To nie fantastyka naukowa, a założenia nowego badania prof. Hugha Rockoffa z Narodowego Biura Badań Gospodarczych przy Rutgers University. Badacz kreśli podobieństwa pomiędzy efektami globalnego ocieplenia, a niedoborami zasobów w czasie II wojny światowej.

Co zatem powinien dziś robić rząd USA, aby tak jak w 1945 roku zwyciężyć w trudniej sytuacji? Zlecić wielkie inwestycje w infrastrukturę i technologię – odpowiada badacz.

Aby wygrać II wojnę światową, amerykańska gospodarka musiała się przestawić na produkcję samolotów i czołgów w miejsce produkcji pralek czy samochodów. Dodatkowo USA musiały zainwestować w rozwój nowych technologii, takich jak bomba atomowa. Rządowe wydatki, w przeciwieństwie do wydatków niechętnych do ryzyka firm, osiągnęły w 1943 i 1944 roku 43 proc. PKB.

Projekt Manhattan, który doprowadził do skonstruowania pierwszej bomby atomowej w czasie II wojny światowej, kosztował równowartość dzisiejszych 157 mld dol. – wynika z szacunków prof. Hugha Rockoffa.

Reklama

Stawienie czoła globalnemu ociepleniu wymaga podobnych projektów. Być może inwestycji w wielkie elektrownie słoneczne czy przesiedlenia ludzi z terenów potencjalnie zagrożonych zalaniem.

Kolejnym czynnikiem jest tworzenie miejsc pracy. Wieli wojenny wysiłek gospodarczy oznaczał stworzenie dużej liczby miejsc pracy, łącznie z poborem do wojska. W praktyce oznaczało to, że liczba bezrobotnych Amerykanów spadła praktycznie do zera. Wojna ze zmianami klimatu wymagałaby zaangażowania ludzi na wielką skalę, pracowników, którzy tworzyliby sieć energetyczną i rozwijali nowe technologie, pozwalające pokonać efekty zmian klimatu.

II wojna światowa jest również dobrym przykładem tego, w jaki sposób można wykorzystać prawo. Rząd mógłby na podobnej zasadzie co w czasie wojny faworyzować określone rodzaje produkcji, ponieść podatki na dobra i usługi w celu wygenerowania nadwyżek potrzebnych na walkę ze zmianami klimatu, czy wreszcie objąć ograniczeniami zasiedlanie terenów objętych ryzykiem zalania i zachęcać do podejmowania pracy w sektorach zielonej gospodarki.

Oczywiście wysiłek wojenny USA trwał zaledwie cztery lata, zaś walka z globalnym ociepleniem to zadanie znacznie bardziej rozłożone w czasie. Niemniej prof. Hugh Rockoff stara się wyjść poza katastroficzne przewidywania i proponuje sposób myślenia, który mógłby przyczynić do konkretnych efektów w walce ze sutkami globalnego ocieplenia.

>>> Czytaj też: Jak będzie wyglądać Polska w 2023 roku, jeśli plan Morawieckiego wypali?