Jak dodał, 820 tys. z tych osób przeszło już pełny proces rejestracji.

Szef MSW w ostatnich miesiącach wielokrotnie podkreślał, że dotychczasowe dane są zawyżone ze względu na przypadki wielokrotnego rejestrowania tych samych osób oraz nieudokumentowanych przypadków, gdy imigrant kontynuował podróż, opuszczając Niemcy, lub wracał do kraju pochodzenia.

Przyznał jednak, że 890 tysięcy osób chcących uzyskać azyl to "i tak bardzo dużo". "Wszyscy zgadzamy się, że sytuacja z jesieni ubiegłego roku nie może się powtórzyć" - podkreślił de Maziere.

Na początku września 2015 roku Niemcy i Austria zdecydowały o otwarciu granic dla tysięcy uchodźców i migrantów, którzy przez wiele dni koczowali na Węgrzech. W rezultacie do Niemiec przybyły setki tysięcy migrantów.

Reklama

Jak dodał de Maiziere, na szczeblu międzynarodowym i w Europie podejmowane są działania, dzięki którym znacząco zmaleje liczba osób przyjeżdżających do Niemiec z zamiarem ubiegania się o azyl. "Według stanu na 21 września 2016 roku w roku bieżącym do Niemiec przybyło ok. 210 tys. osób ubiegających się o ochronę i zarejestrowanych w bazowym systemie danych" - powiedział szef niemieckiego MSW. Jak zaznaczył, pokazuje to, że "podjęte przez nas działania są skuteczne".

Po przybyciu do Niemiec osoby chcące ubiegać się o azyl są rejestrowane w systemie EASY, który służy do "wstępnego rozdzielania" tych osób między kraje związkowe (landy). W 2015 roku w systemie zarejestrowano 1,1 mln osób jako ubiegające się o azyl. Jeszcze w tym samym roku rząd zastrzegał, że nie można wykluczyć, iż dochodziło do "błędnych lub dublujących się rejestracji".

Najnowsze dane w sprawie imigracji mogą zmniejszyć presję na kanclerz Angelę Merkel, krytykowaną za politykę migracyjną swego rządu - zauważa Reuters. Po niedawnych porażkach jej ugrupowania CDU w wyborach do dwóch parlamentów regionalnych, Merkel przyznała, że kraj nie był wystarczająco dobrze przygotowany na masowy napływ przybyszów.

Siostrzana partia CDU, działająca w Bawarii CSU, od miesięcy atakuje rząd Merkel za jego politykę migracyjną i domaga się ustalenia pułapu przyjmowanych każdego roku imigrantów; miałby on wynosić 200 tys. osób. (PAP)