Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

"Po podwyżkach cen paliw przez cały październik listopad rozpoczynamy od pierwszych obniżek. Średnio litr benzyny i oleju napędowego potaniał w skali kraju w ubiegłym tygodniu 3 gr./l. Obecnie benzyna Pb95 kosztuje średnio 4,55 PLN/l, diesel zaś 4,41 PLN/l.(...)Ceny ropy mogą jeszcze spaść koło 2 USD/bbl, po czym powinniśmy jednak (tak czy inaczej) rozpocząć korektę wzrostową. Trzeba pamiętać, że mimo wszystko kwestia listopadowej decyzji OPEC jest niewiadomą a biorąc pod uwagę ostatni spadek cen, jakiś czas przed spotkaniem kartelu zacznie się przynajmniej realizacja zysków z krótkich pozycji i podbicie cen. W dłuższej perspektywie jeśli OPEC w listopadzie nie podejmie żadnych działań, ceny mogą spaść chwilowo poniżej 40 USD/bbl".

Średnie detaliczne ceny paliw na dzień 04-11-2016:
- benzyna bezołowiowa 95 – 4,55 zł/l (+0,13 zł/l),
- benzyna bezołowiowa 98 - 4,85 zł/l (+0,10 gr/l),
- olej napędowy – 4,41 zł/l (+0,08zł/l),
- autogaz – 1,98 zł/l (-0,07 zł/l).



W tym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego notujemy w województwie dolnośląskim i tu za litr bezołowiowej 95 i diesla płacimy odpowiednio po 4,43 zł i 4,33 zł. Najdroższe paliwa mamy w województwie opolskim, tu litr Pb 95 kosztuje średnio 4,67 zł, a diesla 4,48 zł. Najmniej za litr autogazu płacimy w województwie dolnośląskim po 1,94 zł, podczas gdy w województwie opolskim litr autogazu kosztuje najwięcej bo średnio 2,07 zł.

Reklama

Zapasy ropy w USA wzrosły w minionym tygodniu aż 14,4 mln bbl głównie za sprawą bardzo dużego wzrostu importu ropy do USA w skali tygodnia. W tygodniu kończącym się 28 października import zwiększył się bowiem aż 2 mln bbl/ d osiągając poziom 9 mln bbl/d – najwyższy od połowy września 2012.Jest to również duże zaskoczenie dla rynku rodzące obawy co do kierunku równowagi popytowo – podażowej. Obecnie powrót do większych wzrostów na rynku ropy naftowej może być niezmiernie trudny, tym bardziej, że rynek zwątpił w materializację zapowiedzi OPEC o zamrożeniu czy zmniejszeniu produkcji.

>>> Czytaj też: Zmiany w podatkach: zyskają bogaci, a biedniejsi stracą