Częściowe oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w Bułgarii potwierdzają zwycięstwo kandydata opozycyjnej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP) Rumena Radewa.

Po przeliczeniu głosów z nieco ponad 10 proc. lokali wyborczych, Radew otrzymał 26,45 proc. głosów, a jego główna rywalka w wyborach, kandydatka centroprawicowej partii GERB Cecka Caczewa uzyskała 21,38 proc.

Wyniki te oznaczają, że prezydent zostanie wybrany w drugiej turze, która odbędzie się 13 listopada.

Bułgarski premier i lider GERB Bojko Borysow odmówił komentowania wyników niedzielnych wyborów prezydenckich, w których kandydatka jego partii Cecka Caczewa zajęła drugie miejsce. Podkreślił, że nie ma jeszcze ostatecznych wyników. Jego zdaniem różnica między oboma kandydatami jest zbyt mała i "wciąż jest szansa na zwycięstwo w drugiej turze".

Zapowiedział jednak, że jeśli Caczewa przegra, to ogłoszone zostaną przedterminowe wybory parlamentarne.

Reklama

>>> Czytaj też: Bułgaria chce budować drugą elektrownię jądrową