Grupa Azoty przewiduje scenariusz, w którym popyt na nawozy wzrośnie w IV kw. br., dzięki przyspieszonym zakupom klientów, spodziewających się wzrostu cen na początku przyszłego roku, poinformował wiceprezes Paweł Łapiński.




"Naturalne jest, że gdy rosną ceny gazu, to wszyscy spodziewają się wzrostu cen nawozów. Myślę, że część naszych klientów będzie dyskontować przyszłe wzrosty i kontraktować się 'na zapas' właśnie teraz. Wydaje nam się, że może popyt wzrosnąć w IV kw., mimo, że to nie jest kwartał, gdy kupuje się nawozy" - powiedział Łapiński dziennikarzom.

"Druga rzecz - z ARiMR popłynie na rynek 10 mld zł. To są ogromne pieniądze, część z nich na pewno przejmiemy. Liczymy na to, że pojawi się taka logika - ceny rosną, więc kupmy szybciej, bo teraz cena jest bardziej atrakcyjna" - dodał.

Podkreślił, że powyższe przesłanki "powinny zadziałać, choć nie zawsze logika rządzi rynkiem".

W okresie I-III kw. 2016 r. segment nawozy-agro Grupy Azoty zmniejszył przychody o 15% r/r do 3,83 mld zł. W tym czasie sprzedaż nawozów azotowych i amoniaku spadła wartościowo o 19% r/r, a nawozów wieloskładnikowych o 11%.

Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.

(ISBnews)