W Polsce jesteście w świetnym momencie, aby tworzyć nowy rozdział gospodarki cyfrowej. I macie nasze pełne wsparcie – mówił w piątek na Kongresie 590 w podrzeszowskiej Jasionce wiceprezes Google ds. polityki publicznej w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Nicklas Lundblad.

Wiceprezes Google był gościem specjalnym dwudniowego kongresu. Jego prelekcji przysłuchiwał się m.in. prezydent Andrzej Duda.

Lundbland zaznaczył, że w Google pracuje blisko 100 inżynierów z Polski. „Wspólnie pracujemy nad rozwiązaniami w chmurze. Oni są dumni z tego, co robią, tak samo jak my jesteśmy dumni z nich. Więc tutaj możecie zacząć budować swoją część gospodarki cyfrowej” – stwierdził.

Podkreślił, że Europa poradzi sobie w erze gospodarki cyfrowej i może pociągnąć za sobą inne regiony świata.

„Myślę, że Europa jest dobrze przygotowana do tego (gospodarki cyfrowej) i być może wkrótce doczekamy się wspólnego (z Ameryką) rynku cyfrowego” – mówił wiceprezes Google, który podkreślał, że gospodarka cyfrowa dotyczy wszystkich ludzi.

Reklama

„Aby odnieść sukces w tej gospodarce musimy pamiętać, że jesteśmy ludźmi, i to wszystko jest dla ludzi. I musimy pamiętać, jak możemy sobie pomagać. Skupiamy się na użytkowniku, który musi być w centrum, a reszta przyjdzie sama. To dobra zasada, jeśli jesteśmy innowatorami i liderami” – powiedział Lundbland.

Dodał, że Google uruchomił wiele inicjatyw edukacyjnych i w najbliższych latach planuje wyszkolić 2 mln osób w różnych obszarach m.in. małego biznesu, eksportu i nauk ścisłych.

Według wiceprezesa Google dzisiaj za dużo uwagi poświęcamy danym, liczbom i wykresom, a mniej uczeniu się i obserwowaniu tego, co się dzieje.

Lundbland zaznaczył, że firmy, które uruchamiają działalność w sieci, od razu sięgają do rynku globalnego. (