Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że Irak od wielu zajmuje ważne miejsce w polskiej polityce zagranicznej i polityce bezpieczeństwa. Zaznaczył, że sytuacja w tym państwie i w jego otoczeniu wpływa nie tylko na bezpieczeństwo Bliskiego Wschodu, ale też na bezpieczeństwo Europy.

Waszczykowski mówił, że Polska od lat należy do różnorodnych koalicji, które "próbują pomóc Irakowi zaprowadzić pokój i spokój zarówno w samym Iraku jak i najbliższym otoczeniu".

"Mamy nadzieję, że wkrótce po pokonaniu Państwa Islamskiego pokój i spokój, jaki zostanie zaprowadzony w Iraku, doprowadzi do rozwoju również współpracy gospodarczej, która dzisiaj ze względu na stan bezpieczeństwa nie może się rozwinąć" - powiedział szef MSZ.

Waszczykowski zaznaczył, że Irak jest ważnym producentem nośników energetycznych, którymi Polska jest zainteresowana. Według niego Irak mógłby być również partnerem dla polskich inwestorów, jak również odbiorcą produktów polskiego przemysłu.

Reklama

"Chcielibyśmy również rozwijać współpracę naukową i kulturalną. Irak to jedna z kolebek cywilizacji światowej" - powiedział Waszczykowski. Jak mówił, polscy archeolodzy chcieliby wrócić do Iraku, by prowadzić badania, z kolei Polska jest otwarta na studentów z Iraku, którzy mogliby kształcić się na polskich uczelniach.

Szef irackiego MSZ podkreślił, że "to prawda, co zauważył minister Waszczykowski, iż sytuacja bezpieczeństwa jest warunkiem koniecznym dla powrotu inwestorów, rozwoju współpracy gospodarczej". Jednocześnie Aljafari dodał, że centrum i południe Iraku, jak również Kurdystan są stabilne i bezpieczne.

Wyraził zadowolenie, że "polscy archeolodzy myślą już o powrocie do Iraku". "Będą tam bardzo mile widziani. Irak jest kolebką cywilizacji" - powiedział szef irackiego MSZ.

Abdulkarim Hamza Aljafari podziękował Polsce za wspieranie Iraku w ramach koalicji międzynarodowej. Jak mówił, podczas rozmowy z polskim ministrem przedstawił mu przebieg ostatnich walk o Mosul, w których - podkreślił - uczestniczą różne formacje wojskowe.

"(Uczestniczy w nich) regularne wojsko irackie, również siły peszmergów (bojownicy kurdyjscy - PAP), jest to pospolite ruszenie; są w końcu siły plemienne. Najważniejsze jest to, że taka różnorodność sił zbrojnych zjednoczyła się w jednym ośrodku politycznym i wszyscy zgodnie walczą z Państwem Islamskim" - podkreślił.

Irackie siły, wspierane przez koalicję międzynarodową, rozpoczęły ofensywę na Mosul 17 października. To drugie pod względem wielkości miasto w Iraku zostało zdobyte przez dżihadystów z Państwa Islamskiego w czerwcu 2014 roku i stało się bastionem tej organizacji w Iraku. Irackie siły rządowe przejęły już kontrolę nad wschodnimi obrzeżami miasta i kilkoma dzielnicami w tym rejonie, napotykając na silny opór ze strony IS.

"Przykładamy szczególną wagę do walki z Państwem Islamskim. Chciałbym wskazać, że w szeregach tego ugrupowania terrorystycznego, walczą bojownicy pochodzący ze stu krajów na całym świecie; to nie jest tylko spawa Iraku" - powiedział.

Aljafari poinformował, że z szefem polskiej dyplomacji rozmawiali też o zamachu, w którym ucierpieli pielgrzymi udający się do mauzoleum imama Husajna ibn Alego z okazji szyickiego święta Arbain.

Wcześniej ministrowie podpisali „Memorandum o porozumieniu w sprawie współpracy między Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej a Ministerstwem Spraw Zagranicznych Republiki Iraku".

Waszczykowski poinformował też, że otrzymał od swego irackiego partnera zaproszenie do złożenia wizyty w Bagdadzie. Wyraził nadzieję, że w niedługim czasie będzie mógł odwiedzić stolicę Iraku i kontynuować rozmowy.