Władze ogłosiły również dziewięć dni żałoby narodowej. Jak podała w krótkim komunikacie Rada Państwa, najwyższy organ wykonawczy na Kubie, żałoba potrwa od soboty 26 listopada do niedzieli 4 grudnia, podczas której zostaną zawieszone "wszystkie działania i imprezy publiczne". Flagi Kuby w miejscach publicznych mają być przez ten czas opuszczone do połowy masztu.

Rada Państwa dodała, że radio państwowe i telewizja "będą nadawały programy informacyjne, patriotyczne i historyczne".

O śmierci Fidela Castro powiadomił w kubańskiej telewizji państwowej prezydent Kuby Raul Castro. "Komendant i przywódca rewolucji kubańskiej zmarł wieczorem o godz. 22.29" - oświadczył.

Nie powiedział nic na temat przyczyny śmierci Fidela, wspomniał jedynie, że zgodnie z jego ostatnią wolą jego szczątki zostaną skremowane "we wczesnych godzinach" w sobotę czasu lokalnego.

Reklama

Od operacji w 2006 roku Fidel Castro był niemal nieobecny na politycznej scenie, a w lutym 2008 roku po prawie 50 latach u władzy zrezygnował z funkcji przewodniczącego Rady Państwa i tym samym z kierowania komunistycznym krajem. Przekazał wówczas faktyczne sprawowanie władzy swemu młodszemu o pięć lat bratu, Raulowi. (PAP)