"Szacujemy 620 mln zł sprzedaży w tym roku, co będzie oznaczać 20% wzrostu w porównaniu do ubiegłego roku. W tym roku 72% całkowitej sprzedaży będzie stanowić sprzedaż zagraniczna. Przekłada się to na sprzedaż ok. 1,5 mln jednostek okiennych. Zakładamy, że marża EBITDA będzie na stabilnym poziomie w porównaniu do poprzedniego roku" - powiedział ISBnews Placek.

Strategia spółki zakłada osiągnięcie poziomu 1 mld zł przychodów w 2020 roku.

"Oceniamy, że za min. 80% tej kwoty będzie odpowiadał eksport. Obecnie jesteśmy obecni na 13 rynkach europejskich i sprzedaż na nich powinna wzrastać, ale chcemy także wejść na kolejne rynki. Testujemy sprzedaż w Wielkiej Brytanii. Chcemy zaistnieć również poza Europą - w USA, na Bliskim Wschodzie, czy Australii. Jeśli uznamy, że mamy szanse zostać 'mocnym graczem' na tych kierunkach, to podejmiemy decyzję o wejściu" – zaznaczył Placek.

Podkreślił jednocześnie, że zakład produkcyjny grupy pod Łodzią ma moce wystarczające, aby jego zasobami osiągnąć zakładaną na 2020 rok sprzedaż, co przełoży się na ok. 2,5 mln wyprodukowanych jednostek okiennych.

Oknoplast od dekady rozwija się na rynku we Włoszech, gdzie liczy na 6% wzrostu sprzedaży w tym roku wobec 160 mln zł osiągniętych w 2015 r. W rozwoju pomaga ekonomiczna marka grupy WND, dzięki której - w ocenie prezesa - Oknoplast jest w stanie "dość mocno podbić sprzedaż". Na innych rynkach Oknoplast buduje rozpoznawalność własnej marki, pokazując jej globalność, innowacje produktowe i kreowanie owych standardów jakościowych i produktowych.

Jeśli chodzi o rozwój w Polsce, to prezes Oknoplastu podkreślił, że 80% całości rynku stanowią wymiany starych okien, a wydatki konsumpcyjne rosną, więc jest spokojny o rozwój na rodzimym rynku.

"Nie wykluczam także przejęć. Jest taka wola z naszej strony, jeżeli będzie to oznaczać szybszy rozwój - czy to w Polsce czy na rynkach zagranicznych" - dodał prezes.

Firma Oknoplast została założona w 1994 r. w Krakowie. Obecnie jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek w branży okiennej w Europie.

Sebastian Gawłowski

(ISBnews)