Ghosn był odpowiedzialny za uratowanie firmy Nissan i połączenie jej z Renault SA i Mitsubishi Motor Corp. Rada nadzorcza koncernu zbierze się w czwartek, żeby usunąć go ze stanowiska. Podobny los czeka dyrektora Grega Kelly’ego – obaj mężczyźni byli od kilku miesięcy przedmiotem śledztwa w firmie.

Zarówno Ghosn, jak i Kelly zgłaszali do organów nadzoru w Tokio zaniżone wynagrodzenia. W ramach śledztwa wykazano też liczne inne przewinienia, takie jak wykorzystywanie dóbr firmy do prywatnego użytku. Dyrektor generalny Nissana Hiroto Saikawa powiedział, że firma nie może ujawnić więcej szczegółów. Ghosn jest podejrzewany o zaniżanie swoich dochodów o 44 miliony dolarów na przestrzeni pięciu lat.

Oskarżenia te mogą oznaczać koniec kariery jednego z najpotężniejszych dyrektorów świata motoryzacji. Akcje Renault traciły dziś w Paryżu nawet 15 proc., a Nissana ponad 11 proc.

>>> Polecamy: Samochód jak smartfon. Producenci aut wpuszczają Google do motoryzacji

Reklama