Za przyjęciem ustawy, przygotowanej przez rząd, wraz z przyjętym wcześniej przez Sejm wnioskiem mniejszości głosowało 426 posłów, przeciw było 3, wstrzymało się 25 parlamentarzystów.

Występujący w środę w imieniu PiS Krzysztof Tchórzewski mówił, że ustawa nie jest doraźna i nie wynika z pandemii koronawirusa, ale jest ustawą systemową i była długo oczekiwana przez środowisko przedsiębiorców.

"Ustawa daje duże możliwości ratowania, wsparcia restrukturyzacyjnego i restrukturyzacji przedsiębiorstw w formie pomocy publicznej" - mówił Tchórzewski. Zaznaczył, że limit wydatków na pomoc jest znaczący, bowiem wynosi 1,2 mld złotych na okres 10 lat, licząc od ostatniego kwartału 2020 r. do roku 2029, po 120 mln zł rocznie.

Według resortu rozwoju, celem pomocy określonej w projekcie jest zapewnienie przedsiębiorcy płynności na czas potrzebny do opracowania planu restrukturyzacji lub przeprowadzenia sprawnej likwidacji. Założono również wariant, w którym w tym okresie sytuacja przedsiębiorcy poprawi się na tyle, że będzie mógł kontynuować swoją działalność, zamiast się restrukturyzować albo likwidować. Wtedy będzie musiał złożyć oświadczenie i zwrócić pożyczki.

Reklama

Drugi typ pomocy to tymczasowe wsparcie restrukturyzacyjne przyznawane na okres do 18 miesięcy. Podobnie jak przy pożyczkach na ratowanie – wysokość pomocy będzie uzależniona każdorazowo od indywidualnej sytuacji przedsiębiorcy. Będzie ona mogła być udzielana jako kontynuacja pomocy na ratowanie – wtedy przybiera formę dodatkowej pożyczki, lub samodzielnego instrumentu. Tymczasowe wsparcie będzie przysługiwać przedsiębiorcom, którzy są w stanie samodzielnie przeprowadzić restrukturyzację, ale potrzebują wsparcia płynności finansowej, aby cały proces przebiegł skutecznie. Z tej formy pomocy będą mogli skorzystać wyłącznie mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w ramach zatwierdzonego przez KE programu pomocowego.

Ostatni typ, to pomoc na restrukturyzację. Jak tłumaczy resort rozwoju, "będzie ona przeznaczona dla przedsiębiorców, którzy samodzielnie nie udźwignęliby restrukturyzacji, ale opracowali jej plan, obejmujący wszelkie działania, których realizacja zmierza do przywrócenia przedsiębiorcy rentowności". Pomoc na restrukturyzację będzie służyć sfinansowaniu tego planu.

Przed ostatecznym głosowaniem posłowie poparli wniosek mniejszości złożony przez posła Adriana Zandberga (Lewica). Wnioskodawca zaproponował w nim dodanie artykułu określającego maksymalną wysokość wynagrodzenia miesięcznego osób określonych w przepisie ustawy.

"Maksymalna wysokość wynagrodzenia miesięcznego: kierowników, w szczególności dyrektorów, prezesów, tymczasowych kierowników, zarządców komisarycznych i osób zarządzających na podstawie umów cywilnoprawnych; zastępców kierowników, w szczególności zastępców dyrektorów i wiceprezesów; członków organów zarządzających, w szczególności członków zarządów; głównych księgowych; członków organów nadzorczych – przedsiębiorcy, któremu udzielono pomocy, nie może przekroczyć, w okresie od dnia zaakceptowania wniosku o udzielenie pomocy do dnia przypadającego po upływie 1 roku od udzielenia pomocy, 400 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych" - czytamy.

Ponadto, osobom tym nie będzie przysługiwać prowizja od zysku, nagroda z zakładowego funduszu nagród oraz roszczenie z tytułu udziału w zysku lub nadwyżce bilansowej.

Zgodnie z zapisami, ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Teraz ustawa trafi do Senatu. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta