Wicepremier Emilewicz, pytana podczas spotkania z dziennikarzami, dlaczego górnicy, jako jedyna grupa zawodowa za okres postojowego otrzymają 100 proc. wynagrodzenia, zaznaczyła, że "mówimy o sytuacji szczególnej". "O sytuacji, w której zamykane są zakłady czy też przechodzą na kwarantannę pracownicy czy też ich rodziny ze względu na wzrost zachorowań" - mówiła Emilewicz.

Minister podkreśliła, że jest to inna sytuacja niż w przypadku postojowego dla firm, które obowiązuje od 1 kwietnia. "Przedsiębiorca ze względu na to, że rejestruje spadki ma możliwość obniżenia czasu pracy oraz wynagrodzenia, nie mniejszego jednak niż wynagrodzenie minimalne" - przypomniała. Oceniła, że mamy tu do czynienia "z dwiema sytuacjami prawnymi, drastycznie odmiennymi".

Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował w poniedziałek, że wszyscy górnicy za okres postojowego otrzymają 100 proc. wynagrodzenia. Zaznaczył, że w związku z odnotowywaniem kolejnych zakażeń koronawirusem wśród górników od wtorku zostaną wstrzymane prace w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i 10 Polskiej Grupy Górniczej.

Górnicy stanowią ponad połowę spośród 9639 (dane z niedzielnego wieczoru) wszystkich osób zakażonych w woj. śląskim. 2416 osób wyzdrowiało, a 241 zmarło. Łącznie w szpitalach w regionie jest leczonych 317 osób z koronawirusem. Śląskie jest województwem o największej w Polsce liczbie potwierdzonych zakażeń.(PAP)

Reklama

autor: Magdalena Jarco