Wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) wskazał, że eksperci Funduszu opracowują obecnie system rozliczania subwencji z Tarczy Finansowej PFR dla małych i średnich firm, który ma ruszyć w maju przyszłego roku. "Najważniejsze, żeby proces ten był maksymalnie zdygitalizowany, automatyczny i przyjazny dla przedsiębiorcy" - zaznaczył.

Przypomniał, że przedsiębiorcy mogą otrzymać do 75 proc. umorzenia otrzymanej subwencji. Zgodnie z zasadami Programu mikrofirmy otrzymują 25 proc. umorzenia za tzw. przeżycie, czyli utrzymanie się na rynku przez rok, a 50 proc. za utrzymanie zatrudnienia na niezmienionym poziomie. Z kolei małe i średnie firmy, chcąc uzyskać maksymalną wartość umorzenia, powinny kontynuować prowadzenie działalności przez kolejne 12 miesięcy od otrzymania wsparcia (25 proc.) i utrzymać średni stan zatrudnienia (25 proc.), a także udokumentować poniesienie strat na sprzedaży w ciągu dwóch lat (kolejne 25 proc.).

Marczuk powiedział, że PFR chciałby sam wyliczać wysokość należnego umorzenia m.in. na podstawie raportów z ZUS, KAS i innych instytucji. Podkreślił, że proces ten będzie odbywał się automatycznie, tak by przedsiębiorca nie musiał angażować swojego czasu na udowadnianie, jaka ulga mu się należy.

Reklama

Wskazał, że np. przy określaniu umorzenia za utrzymanie pracowników, system będzie brał pod uwagę tzw. zatrudnienie średnioroczne. Jeśli firma np. w momencie otrzymania subwencji zatrudniała trzech pracowników, a po kilku miesiącach jednego z nich zwolniła, to należna jej ulga zostanie odpowiednio zmniejszona i nie będzie to w sumie 75 proc., tylko np. 65 czy 70 proc. - wyjaśnił.

Wskazał, że propozycję umorzenia przedsiębiorca otrzyma za pośrednictwem banku, który wypłacał mu subwencję. "Jeśli ją zaakceptuje, to pozostałą kwotę bank rozłoży mu na dwa lata" - dodał. Zaznaczył, że firma może mieć inne zdanie na temat wysokości należnego mu umorzenia subwencji. "Ale to już będzie proces bardziej złożony, znacznie dłuższy" - powiedział.

W ramach Tarczy Finansowej PFR dla MŚP Fundusz za pośrednictwem banków wypłacił 60,6 mld zł. Z wyliczeń PFR wynika, że po rozliczeniu subwencji całkowity koszt programu powinien wynieść ok. 35 mld zł. (PAP)

autor: Ewa Wesołowska