Emocje sportowe generują zyski

Sport – jako branża – od zawsze przyciągał duży kapitał, który związany jest np. z działalnością reklamową. Obserwując rynek na przestrzeni lat, inwestycje w przedsięwzięcia sportowe były związane z dwoma głównymi czynnikami – osobistym zainteresowaniem inwestorów daną dyscypliną oraz wykorzystaniem sportu do celów wizerunkowych. Każdy kryzys, w tym aktualne zawirowania na rynkach światowych powodują, że inwestycje w branżę sportową są bardziej dostępne i na rynku znajduje się więcej cennych aktywów o korzystnej wycenie. W większości krajów wydarzenia sportowe zostały odwołane lub przełożone na drugą połowę roku i dopiero w ostatnich tygodniach życie na arenach powoli wraca do normy. W większości jednak dzieje się to bez obecności kibiców, co ma znaczny wpływ na przychody ze sprzedaży biletów, praw do transmisji telewizyjnych i reklam.

Rynek transferowy dla biznesu

Od początku 2015 roku zanotowano w sumie 110 transakcji przejęć w profesjonalnym sporcie europejskim o łącznej wartości 13 miliardów euro. W samym 2019 roku nastąpił znaczący wzrost liczby transakcji, których było 24 o wartości 1,1 miliarda euro. Głównym udziałem w tym wyniku było nabycie za 454 miliony euro 10 proc. udziałów w City Football Group (właściciel klubu piłkarskiego Manchester City) przez fundusz PE Silver Lake Partners. Inne znaczące przejęcie ogłoszone w ubiegłym roku to m. in. przejęcie 31 proc. udziałów we włoskim klubie piłkarskim Inter Mediolan przez singapurski fundusz LionRock Capital. We Francji klub OGC Nice został przejęty przez nowego właściciela – szwajcarskiego producenta tworzyw PVC, firmę INEOS. Ta sama korporacja poza światem piłki nożnej nabyła drużynę kolarską Tour Racing, która wcześniej znajdowała się w rękach medialnej grupy Sky.

Reklama

Pomimo, że pandemia koronawirusa znacząco ograniczyła aktywność na rynku fuzji i przejęć, na rynku sportowym, wciąż jest kilka procesów, które toczą się pomimo niesprzyjających warunków. Według Mergermarket konsorcjum złożone z PIF (suwerenny fundusz majątkowy Arabii Saudyjskiej) wraz z brytyjskimi funduszami private equity PCP Capital Partners i Reuben Brothers, zdecydowało się na przejęcie za 300 milionów funtów klubu piłkarskiego Newcastle United. Również kilka funduszy PE jest zainteresowanych nabyciem udziałów w prawach telewizyjnych włoskiej ligi piłkarskiej. Serie A otrzymała ofertę kupna 20 proc. udziałów za 2,2 miliarda euro od funduszu CVC Capital Partners. Niedawno oferta została jednak przebita przez fundusz Bain, który zaoferował 3 miliardy euro za 25 proc. udziałów. Według funduszu biznes praw do transmisji włoskiej ligi generuje nawet 1,5 miliarda dolarów w sezonie. Transakcja nie została jeszcze zakończona, co daje przestrzeń do dalszych negocjacji i potencjalnie nawet wyższych ofert.

Sport wciąż będzie przyciągał kapitał

Sport od zawsze wzbudzał emocje zarówno wśród fanów, zawodników i co za tym idzie reklamodawców i inwestorów. Obecna sytuacja na rynku i problemy płynnościowe wielu podmiotów dają szansę na kolejne ciekawe przejęcia. Fundusze private equity posiadają obecnie rekordowe środki, które wsparte bardzo tanim finansowaniem będą mieli szansę wykorzystać do inwestycji w tej branży. Najbardziej popularną dyscypliną wśród inwestorów jest piłka nożna, co nie powinno dziwić zważając na jej światową popularność. Według raportu Football Finance 2020 firmy Deloitte, europejska „wielka piątka” (ligi piłkarskie w Anglii, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech i Francji) w sezonie 2018/2019 wygenerowała rekordowy przychód w wysokości 17 miliardów euro. Zważając na rozwojowy potencjał branży sportowej, takie liczby wzbudzają zainteresowanie najbardziej łakomych inwestorów, nawet pomimo chwilowo pustych trybun.

Autor: Szymon Ostrowski, Dyrektor Wykonawczy, Haitong Bank