"W ciągu najbliższych kilkunastu dni ogłosimy nasz program związany z przeciwdziałaniem kryzysowi kredytowemu na polskim rynku (credit crunch) oraz program zwiększenia możliwości udziału polskiego sektora bankowego w rewitalizowaniu i ewentualnej restrukturyzacji polskiej gospodarki. Chcemy te działania podjąć na kilka miesięcy przed spodziewanym istotnym wzrostem kredytów nieregularnych w polskiej bankowości" - powiedział Pietraszkiewicz podczas wideokonferencji.

Prezes poinformował, że to, co obecnie interesuje mocno sektor bankowy, to przygotowanie się do wydarzeń w polskiej gospodarce w ciągu kolejnych kwartałów.

"Niestety, prognozy [Banku Światowego i Komisji Europejskiej], jakie są dziś stawiane, jeśli chodzi o światowe PKB, ale także wymianę handlową, stabilność łańcuchów dostaw, czy odbudowywanie łańcuchów dostaw, nie wyglądają korzystne. Te informacje, które pojawiły się w ostatnich dniach wskazują na to, że recesja dotknie różne kraje i różne regiony i będzie nieco głębsza niż przewidywana jeszcze kilka miesięcy czy tygodni temu. My spodziewamy się tego, że także w polskich warunkach wiele firm będzie przechodzić okres bardzo trudny i spodziewamy się, że wiele firm będzie musiało przechodzić głębszą restrukturyzację i do tego chcemy się przygotowywać poprzez uproszczenie pewnych przepisów, uproszczenie procedur, ale jednocześnie - wdrożenie innych, które by pozwalały nam przychodzić z pomocą przedsiębiorcom" - podkreślił prezes.

Zaznaczył, że polski sektor bankowy, który jest nadmiernie obciążony, powoli tracił w ostatnich kwartałach zdolność do finansowania rozwoju polskiej gospodarki, a epidemia tylko unaoczniła, że możemy mieć z tym większe problemy.

Reklama

"Dlatego zwracamy się do władz regulacyjnych i nadzorczych, by pewne mechanizmy regulowania polskich banków zostały zmienione, modyfikowane. Powinny wejść nowe rozwiązania, jeśli chodzi o podatek bankowy. Nie powinno być tak, że za finansowanie rozwoju, udział w procesach rewitalizacji, banki będą karane. Uważamy również, że powinny być stworzone mechanizmy, bardziej precyzyjne, jeśli chodzi o przepisy dotyczące restrukturyzacji polskich firm. Przedstawiliśmy w tej sprawie pewien pakiet rozwiązań" - wyjaśnił prezes.

"Zwracamy uwagę, że musimy dokonać zmiany w atmosferze, która towarzyszy przedsiębiorczości, finansowaniu rozwoju. Nie możemy sobie pozwolić, aby nastąpił dalszy spadek inwestycji prywatnych" - zaznaczył.

Prezes ZBP poinformował, że banki przygotowują się obecnie do wdrożenia moratorium ustawowego, zakładającego przedłużenie terminu składania wniosku o wakacje kredytowe o 3 miesiące, tj. do 30 września. Dotychczas do polskich banków wpłynęło ponad 1 mln wniosków o czasowe zawieszenie płatności rat.

"Przewidujemy, że w najbliższych godzinach będziemy mogli ogłosić to, co postanowiły banki o wydłużeniu moratorium kredytowego pozaustawowego do końca września i uzyskamy w ciągu najbliższych dni notyfikację. Przekazaliśmy taką informację do KNF, stosowne dokumenty są w trakcie składanie i sądzimy, że ta procedura notyfikowania tego pozaustawowego rozwiązania do 30 września zostanie także potwierdzona i przyjęta przez europejskie władze nadzorcze" - powiedział Pietraszkiewicz.

Jak wyjaśnił wiceprezes ZBP Tadeusz Białek, czasowe zawieszenia spłaty raty nie jest procesem automatycznym i wymaga każdorazowo od klienta złożenia wniosku.

"Mamy przedłużony termin wnioskowania, czyli jeśli klient miał wakacje kredytowe na 3 miesiące i na początku lipca chciałby je przedłużyć o kolejne 3 miesiące, to musi ponownie złożyć wniosek. Maksymalny termin odroczenia spłaty rat to jest okres 6 miesięcy - niezależnie od liczby wniosków, które zostały złożone. Jeśli ktoś wykorzystał już te 6 miesięcy, to nie ma już uprawnień w ramach moratorium pozaustawowego" - wyjaśnił Białek.

16 marca br. ZBP poinformował, że banki podejmują działania, które służą wprowadzeniu możliwie uproszczonych i odformalizowanych działań pomocowych dla osób oraz przedsiębiorstw będących kredytobiorcami i znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej w związku z pandemią koronawirusa i COVID-19. Banki zaproponowały odroczenie (zawieszenie) spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych przez okres do 3 miesięcy i automatyczne wydłużenie o ten sam okres łącznego okresu spłaty kredytu pod warunkiem przedłużenia okresu obowiązywania zabezpieczenia spłaty kredytu.

Dotychczas z moratorium skorzystało ponad 1 mln osób oraz ponad 110 tys. przedsiębiorców.