Telewizja rozpoznała tankowiec po numerach identyfikacyjnych na jego mostku kapitańskim.

Wcześniej TV poinformowała, że siły irańskich Strażników Rewolucji przejęły w niedzielę w cieśninie Ormuz podejrzany o przemyt ropy zagraniczny tankowiec z 12-osobową załogą.

W weekend w regionie tym zaginął pływający pod bandera panamską tankowiec Riah ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Statek przestał informować o swojej lokalizacji w pobliżu należącej do Iranu wyspy Keszm, która oddalona jest o ok. 20 km na zachód od Larak i na której znajduje się baza Strażników Rewolucji.

Podana przez oficjalne media irańskie informacja o przejęciu obcego statku wydaje się sprzeczna z wcześniejszymi komunikatami rzecznika MSZ w Teheranie, mówiącego w środę, że Iran udzielił pomocy zagranicznemu tankowcowi, na którym doszło do awarii.

Reklama

Źródło w amerykańskiej administracji przekazało we wtorek agencji AP, że Stany Zjednoczone podejrzewają Iran o przejęcie tankowca Riah.

Waszyngton oskarża Iran i wspieranych przez to państwo bojowników o ataki na statki, w tym na tankowce przewożące ropę naftową, na wodach Zatoki Perskiej. Teheran od dawna grozi zablokowaniem cieśniny Ormuz, przez którą transportowana jest prawie 1/5 światowych dostaw ropy naftowej, jeśli nie uzyska możliwości eksportowania własnej ropy.

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa chce poprzez zablokowanie eksportu irańskiej ropy zmusić Teheran do renegocjowania porozumienia dotyczącego jego programu nuklearnego.(PAP)

mobr/ bjn/