Jak poinformowała spółka, wartość umowy to ponad 500 mln zł, pracę budowlane ruszą we wrześniu. Polska część gazociągu Strachocina-Velke Kapuszany będzie miał długość około 59 km, średnicę 1000 mm, a ciśnienie robocze będzie wynosiło 8,4 MPa.

"Połączenie gazowe Polska-Słowacja jest ważnym elementem budowy zintegrowanego europejskiego rynku gazu. Dzięki niemu zwiększymy możliwości przesyłania gazu z terminala LNG i gazociągu Baltic Pipe do naszych partnerów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej - podkreślił prezes Gaz-Systemu Artur Zawartko. Jak zaznaczył, gazociąg przyczyni się do gospodarczego rozwoju Podkarpacia, szczególnie w gminach znajdujących się na jego trasie. Spółka przypomniała, że ważną korzyścią dla społeczności lokalnej będzie corocznie odprowadzany przez operatora podatek od nieruchomości w wysokości do 2 proc. wartości budowanej infrastruktury przesyłowej.

Zawartko wskazał, że gazowe połączenie Polska-Słowacja wymagać będzie wielu złożonych prac. Wykonanych zostanie ok. 20 mniejszych tzw. przekroczeń bezwykopowych o łącznej długości 885 metrów oraz przewiert podziemny pod rzeką Sanoczek na głębokości ok. 50 m i długości ok. 1 km. Trasa gazociągu przebiega przez tereny górzyste, różnica wysokości punktu początkowego w węźle Strachocina i punktu końcowego, czyli granicy Polski, wynosi 337 m. Na trasie gazociągu zaprojektowano także wykonanie dwóch zespołów zaporowo-upustowych w miejscowościach Płonna oraz Nowy Łupków – zaznaczył Zawartko.

Budowę 106 km odcinka po stronie słowackiej rozpoczęto we wrześniu 2018 r.

Reklama

Interkonektor ma być gotowy w 2021 r. Gazociąg ma mieć zdolność przesyłu 5,7 mld m sześc. gazu rocznie w kierunku Polski i 4,7 mld w kierunku Słowacji. Interkonektor będzie częścią gazowego korytarza Północ-Południe.

Budowa połączenia polskiego i słowackiego systemu przesyłowego gazu została dofinansowany ze środków unijnych w ramach programów TEN-E (Trans-European Energy Networks) i CEF (Connecting Europe Facility). Główne dofinansowanie z CEF wyniosło 107,7 mln euro.

>>> Czytaj też: Wiadomo, gdzie Baltic Pipe wyjdzie na brzeg: Dania wydała decyzje środowiskowe