Komisja Europejska chce, aby transformacja w krajach i sektorach gospodarki szczególnie uzależnionych od paliw kopalnych finansowana była ze specjalnego funduszu w ramach Mechanizmu Sprawiedliwej Transformacji. To nowy element unijnej polityki klimatycznej, którego zarys Komisja przedstawiła w ubiegłą środę.

Wiadomo, że mechanizm i fundusz mają być zasilane m.in. środkami unijnego Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) oraz pochodzącymi z wolnego rynku dodatkowymi miliardami euro na inwestycje w zielone technologie. W tym kontekście pada też suma 100 mld euro w ramach budżetu unijnego na lata 2021-2027, chociaż kraje członkowskie nie doszły jeszcze do porozumienia co do kształtu przyszłego budżetu UE. Szczegóły dotyczące Mechanizmu Sprawiedliwej Transformacji Komisja ma przedstawić na początku 2020 roku.

W przesłanym w poniedziałek stanowisku PKEE, które jest stowarzyszeniem sektora elektroenergetycznego, ocenia, że mechanizm i fundusz to krok we właściwym kierunku. Jednocześnie Komitet podkreśla, że należy mieć na uwadze, że instrument ten powinien zapewniać zarówno wsparcie dla inicjatyw społecznych, jak i finansowanie inwestycji w sektorze energetycznym.

Komitet przypomina, że według szacunków KE osiągnięcie unijnych celów klimatyczno-energetycznych do 2030 roku będzie wymagało corocznych inwestycji na poziomie 180 mld euro w całej Unii.

Reklama

"Dlatego, aby dokonać przejścia do gospodarki neutralnej klimatycznie, zapewnione być musi właściwe finansowanie tego procesu. Jest to szczególnie ważne w wypadku tych państw członkowskich, które posiadają miks energetyczny oparty na węglu oraz PKB na mieszkańca poniżej średniej UE. Potrzeby inwestycyjne tych państw członkowskich w obszarze sektora energetycznego są znaczące. Tylko dla samego polskiego sektora energetycznego wymagane nakłady finansowe, według opracowanej przez Eurelectric analizy Decarbonisation Pathways, wyniosą 147 mld euro do 2045 roku przy scenariuszu zakładającym 100-procentową dekarbonizację procesu wytwarzania energii (nie uwzględniając kosztów inwestycji związanych z sieciami dystrybucyjnymi i przesyłowymi)" - informuje PKEE.

Ponadto - w opinii ekspertów - nie można zapominać, że sektor jest zobowiązany do pokrycia kosztów uprawnień do emisji CO2 sięgających 68-85 mld euro w latach 2020-2045 r.

PKEE jest zdania, że finansowanie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji nie może pochodzić z realokacji innych funduszy UE w ramach budżetu na lata 2021-2027, np. Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Funduszu Spójności czy Europejskiego Funduszu Społecznego Plus, ponieważ oznacza to zmniejszenie środków w ramach tych instrumentów dostępnych dla państw członkowskich.

Zdaniem ekspertów mechanizm powinien być zasilony nowymi środkami w kwocie co najmniej 20 mld euro. "Co więcej, środki te powinny być pozyskiwane z zasobów własnych UE, na przykład z aukcji uprawnień do emisji lotniczych. Jeżeli jednak występuje konieczność realokacji środków z innych funduszy UE w ramach wieloletnich ram finansowych na lata 2021-2027, w pierwszej kolejności należy wziąć pod uwagę Europejski Fundusz Społeczny Plus" - wskazują.

PKEE jest zdania, że Fundusz Sprawiedliwej Transformacji musi być wprowadzony odrębnym rozporządzeniem, które będzie definiowało zakres jego działalności i cele. "Wynika to z faktu, iż każdy kraj mierzy się z innymi wyzwaniami w zakresie dojścia do gospodarki neutralnej klimatycznie" - wskazuje. Ponadto, zdaniem organizacji, muszą zostać wprowadzone gwarantowane przydziały obejmujące te państwa członkowskie, które są silnie uzależnione od węgla, a ich gospodarki są wysokoemisyjne. Podobnie jak przy podziale funduszy strukturalnych, powinna istnieć możliwość wybierania dofinansowania najistotniejszych przedsięwzięć.

"Minimum 80 proc. środków z FST powinno zostać skierowane do regionów górniczych, które muszą się mierzyć z największymi trudnościami transformacji" - wskazuje. Regiony takie należy, zdaniem PKEE, wyłaniać na podstawie liczby miejsc pracy w sektorze górniczym i sektorach zależnych oraz PKB na mieszkańca państwa beneficjenta.

Fundusz powinien uwzględniać nie tylko skutki społeczne, ekonomiczne i środowiskowe dla pracowników oraz społeczności w największym stopniu dotkniętych transformacją, ale także pomagać w finansowaniu dużych potrzeb inwestycyjnych sektora energetycznego. W tym wypadku FST powinien zapewniać nowe środki na inwestycje w odnawialne źródła energii. W opinii PKEE Fundusz byłby bowiem doskonałym narzędziem umożliwiającym rozwój lądowej energetyki wiatrowej oraz fotowoltaiki.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)