Zgodnie z wchodzącą jutro w życie ustawą o rekompensatach dla przemysłu energochłonnego, rekompensaty dla największych firm, związane ze wzrostem cen energii w 2019 roku, wypłacane będą w drugiej połowie 2020 roku, poinformowała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

"Ustawa o rekompensatach dla przemysłów energochłonnych to wsparcie dla największych firm, które zatrudniają 20% czynnych zawodowo Polaków i konsumują niemal 25% energii. Dla nich koszt energii elektrycznej jest jednym z ważniejszych czynników kosztowych w produkcji. To jest około 300 podmiotów w Polsce. Rekompensaty będą wypłacane w przyszłym roku za rok 2019. Na ten cel przeznaczyliśmy w pierwszych dwóch latach niemal 900 mln zł, a w kolejnych latach ta kwota sięgnie 1 mld zł i nieco ponad" - powiedziała Emilewicz dziennikarzom w kuluarach finału IV edycji konkursu "Rozwój kadr sektora kosmicznego".

Jak podkreśliła, aby ubiegać się o te rekompensaty, w pierwszej kolejności przedsiębiorcy będą musieli w ciągu 14 dni złożyć formularz informujący o tym, że zrzekają się rekompensat powszechnych, które weszły w życie na początku sierpnia, a z których korzystają małe firmy i samorządy, a mogą także korzystać duzi. Następnie w I kwartale przyszłego roku będą musieli złożyć wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki.

"Wypłaty te przedsiębiorstwa uzyskają w II połowie przyszłego roku" - dodała.

Na początku sierpnia br. prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 19 lipca 2019 r. o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych.

Reklama

Wysokość rekompensat uzależniona będzie m.in. od poziomu dochodów z aukcji uprawnień do emisji w roku poprzedzającym rok, za który przyznawane są rekompensaty, wartości rekompensat dla instalacji, które złożyły wnioski o ulgę, poziomu intensywności pomocy publicznej w danym roku czy też poziomu krajowego wskaźnika emisyjności CO2.

>>> Czytaj też: Bruksela ma nowe pomysły dla klimatu