Japońska firma ogłosiła w środę, że zdecydowała się wycofać z projektu energetycznego Wylfa w Walii, powołując się na pogarszające się środowisko inwestycyjne w związku z pandemią Covid-19. Prace nad przedsięwzięciem o wartości 20 mld funtów (26 mld dol.) zostały zawieszone od stycznia 2019 r. po tym, jak firma nie osiągnęła porozumienia finansowego z rządem Wielkiej Brytanii.

Decyzja o wycofaniu się japońskiego koncernu jest poważną przeszkodą na drodze odrodzenia się energii jądrowej na Wyspach, którą zwolennicy promują jako bezemisyjne rozwiązanie zapewniające niezawodną energię w czasach rosnących obaw związanych ze zmianami klimatycznymi.

Wielka Brytania jest jednym z nielicznych państw rozwiniętych, które wciąż budują reaktory jądrowe, a rząd stawia je w centralnym punkcie starań o przyciągnięcie miliardów funtów inwestycji w nowe niskoemisyjne elektrownie i stworzenie tysięcy miejsc pracy. Jednak finansowanie tych niezwykle kosztownych projektów infrastrukturalnych stało się przeszkodą, zwłaszcza w obliczu tańszego gazu ziemnego i coraz tańszych odnawialnych źródeł energii.

Pakiet finansowania oferowany Hitachi w 2019 r. nie wystarczył, aby przyciągnąć dodatkowe zainteresowanie inwestorów prywatnych. Dlatego Wielka Brytania rozważa model finansowania, w którym państwo wzięłoby na siebie większą część ryzyka budowlanego.

Reklama

Brytyjczycy twierdzą, że ​​zaoferowali pakiet, który „wykracza daleko poza to, co każdy rząd był skłonny rozważyć w przeszłości”. Mimo niepowodzenia energia atomowa nadal stanowi kluczowy filar polityki energetycznej kraju, w tym także małe i zaawansowane reaktory modułowe.

„Jesteśmy chętni do omawiania nowych projektów jądrowych z wszelkimi rentownymi firmami i inwestorami, którzy chcą rozwijać lokalizację w Wielkiej Brytanii” - powiedział rzecznik departamentu Business Energy and Industrial Strategy.

Brytyjska energetyka nuklearna starzeje się i oczekuje się, że kilka reaktorów zostanie zamkniętych wcześniej niż planowano, pozostawiając Wielką Brytanię z luką w dostawach niskoemisyjnych źródeł energii i prawnie wiążącym celem zerowej emisji netto do 2050 r.

Obecnie jedyną firmą budującą nowe projekty jądrowe w Wielkiej Brytanii jest francuska Electricite de France SA. Czeka na rządowy plan, w jaki sposób może pomóc sfinansować swój drugi nowy projekt, znany jako Sizewell C.