Chodzi o spór polsko-czeski dotyczący kopalni węgla brunatnego w Turowie.

Czechy twierdzą, że Polska naruszyła prawo Unii Europejskiej poprzez pewne działania podjęte w ramach procedury przedłużenia do 2026 r. koncesji na wydobycie dla kopalni węgla brunatnego w Turowie.

"W przypadku sporu między dwoma państwami członkowskimi art. 259 stanowi, że sprawa musi najpierw zostać wniesiona do Komisji, która ma trzy miesiące na wydanie uzasadnionej opinii, po umożliwieniu obu stronom przedstawienia przez nie swoich uwag. Jeśli Komisja nie wyda opinii w terminie wspomnianych trzech miesięcy, brak takiej opinii nie stanowi przeszkody we wniesieniu sprawy do Trybunału" - czytamy w komunikacie.

Czechy wniosły skargę do Komisji w dniu 30 września 2020 r., po tym, jak Komisja wysłuchała Czech i Polski. W swojej uzasadnionej opinii Komisja uważa, Polska naruszyła niektóre przepisy prawa unijnego, które Czechy podnosiły w swojej skardze, ale nie wszystkie.

Reklama

Komisja uznała, że polskie prawo nieprawidłowo transponuje przepisy dotyczące dostępu do wymiaru sprawiedliwości zawarte w dyrektywie w sprawie oceny oddziaływania na środowisko (2011/92/UE). Brak zgodności polskiego prawa z dyrektywą 2011/92 jest również przedmiotem toczącego się postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego zgodnie z art. 258 TFUE.

W kontekście procedury przedłużania koncesji na wydobycie dla kopalni węgla w Turowie Komisja stwierdza, że władze polskie nieprawidłowo stosowały przepisy dyrektywy w sprawie oceny oddziaływania na środowisko (2011/92/UE) oraz przepisy dyrektywy w sprawie dostępu do informacji (2003/4/WE) w odniesieniu do informowania społeczeństwa i państw członkowskich zaangażowanych w konsultacje transgraniczne, dostępu do wymiaru sprawiedliwości, a także zasady lojalnej współpracy zapisanej w art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE).

Inne naruszenia zarzucane przez Czechy, w szczególności w odniesieniu do dyrektywy w sprawie strategicznej oceny oddziaływania na środowisko (2001/42/WE) i ramowej dyrektywy wodnej (2000/60/WE), zostały uznane przez Komisję za nieuzasadnione w świetle dowodów i argumentów przedstawionych przez oba państwa członkowskie.

Kopalnia węgla brunatnego w Turowie znajduje się w południowo-zachodniej Polsce, w pobliżu granicy z Czechami i Niemcami.

W celu przedłużenia koncesji na wydobycie dla kopalni węgla brunatnego w Turowie Polska zmieniła w maju 2019 r. plan zagospodarowania przestrzennego, wydała w styczniu 2020 r. decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach obejmującą ocenę oddziaływania na środowisko na potrzeby przedłużenia i nadała jej rygor natychmiastowej wykonalności.

W marcu 2020 r. Polska przedłużyła ważność koncesji na wydobycie do 2026 r. Chociaż odbyły się transgraniczne międzypaństwowe konsultacje i konsultacje społeczne na temat decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, nie dotyczyły one przedłużenia koncesji na wydobycie.

We wrześniu 2020 r. władze czeskie złożyły formalną skargę międzypaństwową do Komisji na podstawie art. 259 TFUE, który wymaga, że zanim państwo członkowskie wniesie skargę przeciwko innemu państwu członkowskiemu do Trybunału Sprawiedliwości UE, powinno wnieść sprawę do Komisji.

Czechy twierdziły, że Polska naruszyła: dyrektywę 2011/92/UE, dyrektywę 2001/42/WE, dyrektywę 2000/60/WE, dyrektywę 2003/4/WE w sprawie publicznego dostępu do informacji dotyczących środowiska oraz zasadę lojalnej współpracy na mocy art. 4 ust. 3 TUE.

Po przyjęciu przez Komisję uzasadnionej opinii Czechy mogą podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Nie wyklucza to możliwości osiągnięcia polubownego rozwiązania sporu przez strony.