Farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim przyciągają największych inwestorów. Polska ma tu jedne z najlepszych warunków do produkcji energii elektrycznej. Rozwijane teraz 10 projektów uzyskało od PSE warunki przyłączenia na ponad 8 GW mocy. Potencjał to jednak około 12 GW i nowi inwestorzy już przygotowują się do ostrej rozgrywki o kolejne lokalizacje. W Ministerstwie Infrastruktury na rozpatrzenie czeka około stu wniosków o wydanie pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń (PSZW) dla morskich farm wiatrowych.

Nie wszystkie z tych wniosków zostały zweryfikowane pod względem formalnym, więc nie jest możliwe podanie łącznej mocy projektów objętych wnioskami - poinformował resort infrastruktury portal WysokieNapiecie.pl.

Wszyscy obecni inwestorzy są zainteresowani kolejnymi projektami, do tego o miejsce na farmy wiatrowe na morzu starają się Tauron, Enea i można spodziewać się też wniosków ze strony Vattenfalla (podpisał porozumienie z Synthosem) i Iberdroli.

Reklama

Bitwa morska o wiatraki

- Czeka nas druga fala projektów offshore i będzie ona znacznie większa niż pierwsza, która obejmuje teraz rozwijane farmy wiatrowe na morzu. Projektów będzie więcej i będą one realizowane szybciej. Najpierw jednak inwestorzy muszą uzyskać pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń PSZW i tu zapowiada się największa bitwa morska w historii Bałtyku - mówi Michał Kaczerowski, prezes firmy Ambiens.

Jak argumentuje, jest kilkanaście akwenów, gdzie mogą być realizowane inwestycje w odnawialne źródła energii i kilkudziesięciu zainteresowanych, którzy starają się o pozwolenia lokalizacyjne, dające tytuł prawny do dysponowania danym akwenem.

Ustawa offshore ma regulować kwestie wszczętych i niezakończonych postępowań w sprawach o wydanie PSZW, które to są obecnie zawieszone do czasu opublikowania w formie rozporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich. Polska na przyjęcie planu ma czas do końca marca tego roku.

Pewne jest niemal, że o jedną lokalizację będzie rywalizowało kilku inwestorów.

Co będzie miało decydujące znaczenie w przyznaniu nowych lokalizacji? Czy duże firmy będą miały mniejsze szanse? Jakie zastrzeżenia ma branża? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Autorka: Magdalena Skłodowska, WysokieNapiecie.pl