Tylko w Teksasie bez prądu jest wciąż trzy miliony domów mieszkalnych i firm. W ostatnich dniach w Ameryce, poczynając od południowo-środkowych regionów po Wschodnie Wybrzeże, z powodu niskich temperatur śnieżyc i oblodzenia zmarło co najmniej 25 osób.

Kryzys w Teksasie jest sygnałem ostrzegawczym, który ujawnia, że infrastruktura elektryczna w USA może nie być w pełni przygotowana do gwałtownych skoków zapotrzebowania na energię związanych z klimatem” – podkreśla NBC News.

Problemem jest nie tylko wytwarzanie energii, lecz także jej magazynowanie.

„Wyzwanie może się pogłębić, ponieważ Stany Zjednoczone w coraz większym stopniu polegają na energii wiatrowej i słonecznej, które podlegają kaprysom pogody i nie wytwarzają energii elektrycznej przez całą dobę” – przewiduje NBC News.

Reklama

W ostatnich dniach energia wiatrowa i słoneczna miały jednak minimalny wpływ na kryzys. Spowodowała go przede wszystkim awaria głównej sieci elektrycznej korzystającej ze źródeł tradycyjnych: węgla, energii jądrowej, a zwłaszcza gazu ziemnego. Nastąpiło to w wyniku nieoczekiwanej w południowych regionach fali mrozów i wzrostu zapotrzebowania na energię.

Zdaniem ekspertów, USA będą musiały rozwinąć technologię magazynowania energii jak gigantyczne baterie, które dopiero niedawno zaczęły być ekonomiczne i wykonalne na dużą skalę.

„Aby naprawdę stworzyć wizję, do której dążymy, wysoce zdekarbonizowany system elektryczny, trzeba będzie używać baterii o wielkości wielokrotnie wykraczającej poza to, co mamy teraz” – ocenił Jim Robb, dyrektor generalny North American Electric Reliability Corp. (NERC), organizacji pozarządowej regulującej i egzekwującej standardy systemów elektroenergetycznych.

Zwolennicy paliw kopalnych wysuwali argument dotyczący wiarygodności. „Oto paradoks lewicowej agendy klimatycznej: im mniej używamy paliw kopalnych, potrzebujemy ich więcej” – pisali na łamach „Wall Street Journal”.

NBC News przytacza z kolei inne opcje. Przypomina np. o możliwości szybkiego uwalniania wody zmagazynowanej w zalewach hydroelektrowni i przekształcania ich w energię. Wskazuje też na niedawne postępy zarówno pod względem jakości, jak i przystępności, w technologii budowy akumulatorów, które mogą magazynować energię potrzebną do zasilania dużych sieci.