Warszawa, 15.03.2019 (ISBnews) - Dino Polska uważa, że za wcześnie jest mówić o planach dywidendowych, szczególnie biorąc pod uwagę plany w zakresie wysokich nakładów inwestycyjnych, poinformował prezes Szymon Piduch.
"Jeśli chodzi o plany dywidendowe jest za wcześnie, by tym mówić, ale nasze potrzeby capeksowe są duże. Na dziś nie ma wniosków, że będzie wypłacana dywidenda za 2018 rok" - powiedział Piduch podczas konferencji prasowej.
Dino Polska podał dziś, że planuje nakłady inwestycyjne w wysokości ok. 850 mln zł w 2019 r. wobec 634 mln zł w ub.r. oraz większą r/r liczbę otwarć nowych sklepów.
"Jeśli chodzi o strukturę capeksu w 2019 r., to zazwyczaj otwarcia sklepów pochłaniają u nas 80%, pozostała część - inwestycje w logistykę i zakłady mięsne" - powiedział członek zarządu Michał Krauze podczas konferencji.
W maju ub.r. akcjonariusze Dino zdecydowali na walnym zgromadzeniu o niewypłacaniu dywidendy za 2017 r.
Dino Polska odnotowało 307,55 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2018 r. wobec 213,6 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto w 2018 r. wyniósł 208,56 mln zł wobec 139,16 mln zł zysku rok wcześniej.
Dino to wiodący gracz w segmencie supermarketów proximity w Polsce, zlokalizowanych głównie w zachodniej części Polski, o średniej powierzchni sali sprzedaży wynoszącej ok. 400 m2. Spółka zadebiutowała na GPW w 2017 r.
(ISBnews)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama