Właściciele Allegro chcą we wrześniu wprowadzić firmę na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie – podał Reuters, powołując się na anonimowe źródła. Według agencji fundusze private equity, do których należy największa polska platforma handlu internetowego – Permira, Mid Europa Partners i Cinven – chciałyby uzyskać z pierwszej oferty publicznej akcji na giełdzie od 2,3 do 3 mld dol., czyli ok. 10 mld zł. Oznaczałoby to, że wycena całej firmy sięgnie 11 mld dol., czyli ok. 43 mld zł – znacznie przewyższając wycenę obecnego lidera warszawskiego parkietu – CD Projekt (37 mld zł).
Allegro odmówiło komentarza. W czerwcu o jego przygotowaniach do giełdowego debiutu informował Bloomberg. Mowa była wtedy o akcjach dwóch funduszy – Permira i Mid Europa Partners.
Reuters donosi, że choć rozważano wprowadzenie Allegro na parkiety w Warszawie i Amsterdamie, to teraz w grę wchodzi tylko GPW. Byłaby to największa oferta publiczna nad Wisłą od 2007 r., gdy austriacki Immoeast zebrał z IPO ponad 10,7 mld zł. Z kolei największym debiutem polskiej spółki było 8 mld zł uzyskane przez PZU w 2010 r. Ostatnim debiutem, przy którym przekroczono barierę 1 mld zł, było wprowadzenie na GPW operatora sieci Play trzy lata temu.
Allegro ma 21 mln zarejestrowanych użytkowników. W czerwcu – według badania Gemius/PBI – strony WWW grupy odwiedziło 19,2 mln realnych użytkowników, którzy wygenerowali 2,6 mld odsłon, średnio spędzając tam 16 minut dziennie. Liczba użytkowników aplikacji mobilnej Allegro wzrosła zaś o 17 proc., do ponad 4,7 mln.
Reklama
Obecni właściciele kupili Allegro wraz z porównywarką cen Ceneo w 2016 r. za 3,25 mld dol. od koncernu Naspers z Republiki Południowej Afryki. W ub.r. przychody firmy były o niemal jedną trzecią większe niż rok wcześniej i wyniosły 2,4 mld zł. Głównie były to przychody z usług e-commerce, czyli opłat pobieranych od sprzedających na platformie, które wyniosły niemal 2,1 mld zł – prawie 30 proc. więcej niż rok wcześniej. W sprawozdaniu finansowym Allegro nie podaje wielkości obrotów na swojej platformie e-commerce. Jej przychody to zwykle kilka procent wartości transakcji zawieranych pomiędzy sprzedającymi i kupującymi.
Na Allegro działa 140 tys. kont firmowych i liczba ta rośnie – w 2019 r. przybyło ich ok. 20 tys. Sprzedaż na platformie rozpoczęło 300 nowych marek, w tym Carrefour, Duracell, Inglot, Tefal, Lavazza i Nivea. W ub.r. sprzedawcy zwiększyli liczbę ofert o 40 proc. – do 130 mln.
Największą pozycją w kosztach operacyjnych – przekraczającą nawet nieco wynagrodzenia pracownicze – stały się w ub.r. „koszty dostaw”. Wyniosły niemal 270 mln zł wobec niespełna 50 mln zł rok wcześniej. To efekt wprowadzonego w 2018 r. programu „Smart!”, w ramach którego w zamian za miesięczną lub roczną opłatę kupujący nie ponosi kosztów wysyłki towaru. „Część transakcji związanych z programem Smart! może zakończyć się stratą” – pisze spółka w sprawozdaniu. „Straty te są akceptowalne z perspektywy biznesowej, ze względu na fakt, iż celem programu jest zwiększenie ogólnego zaangażowania kupujących i wolumenu transakcji, które generują dodatkowe przychody” – dodaje.
Zysk netto Allegro wyniósł ok. 400 mln zł i był o prawie trzy czwarte większy niż w 2018 r. „W dniu 30 grudnia 2019 r. Allegro wypłaciło zaliczkę na poczet dywidendy za rok obrotowy zakończony 31 grudnia 2019 r. w wysokości 150 mln zł”. ©℗