Amerykańskie przedsiębiorstwa odpowiedziały na apel na Twitterze.

Firma North Face poinformowała w piątek, że bojkotuje zarówno Facebook, jak i należący do niego Instagram.

Marka Recreational Equipment, Inc. (REI) tego samego dnia ogłosiła, że rezygnuje ze wszystkich reklam na Facebooku i Instagramie w lipcu. "Od 82 lat przedkładamy ludzi nad zyski" - stwierdziła.

W niedzielę do bojkotu przyłączyła się Patagonia. Jak dodała, rezygnuje z reklam "co najmniej do końca lipca" i oczekuje na "znaczące działania" ze strony giganta.

Reklama

"Głęboko szanujemy decyzję każdej marki i koncentrujemy się na ważnej pracy polegającej na usuwaniu mowy nienawiści i dostarczaniu informacji dotyczących głosowania" - poinformowała Carolyn Everson, wiceprezes ds. marketingu, w oświadczeniu przekazanym mediom.

Kampania Stop Hate For Profit, którą zorganizowały Liga Antydefamacyjna (ADL), Krajowe Stowarzyszenie na Rzecz Popierania Ludności Kolorowej (NAACP), Color of Change, Common Sense, Free Press i Sleeping Giants, została zainicjowana w środę. Tego dnia ukazało się ogłoszenie w "Los Angeles Times", w którym organizatorzy akcji zaapelowali do firm o niereklamowanie się na Facebooku w lipcu.

W ogłoszeniu stwierdzili między innymi, że Facebook "pozwolił na podżeganie do przemocy wobec protestujących walczących o sprawiedliwość" po tym, jak zginęli George Floyd, Breonna Taylor, Tony McDade, Ahmaud Arbery, Rayshard Brooks i inni, a także "wzmocnił białych nacjonalistów", włączając do swojego programu sprawdzania faktów "źródła o znanych związkach ekstremistycznych".

Jak podała w środę agencja AP, organizatorzy kampanii chcą wywrzeć presję społeczną, aby Facebook "przestał generować przychody z nienawistnych treści", zapewnił większe wsparcie ofiarom rasizmu oraz zwiększył bezpieczeństwo grup prywatnych na platformie.