"Przewidujemy, oprócz ok. 300 osób więcej do zatrudnienia w roku 2018, mniej więcej 5-proc. wzrosty wynagrodzeń pracowników w grupie" - powiedział Piela podczas konferencji prasowej.

Zgodnie z założeniami budżetu na 2018 r., świadczenia pracownicze mają wzrosnąć łącznie o 11% do poziomu 416 mln zł, a liczba zatrudnionych o 6%. Będą one stanowiły istotny czynnik presji na EBITDA w tym roku.

Zarząd zakłada utrzymanie dobrej koniunktury przez najbliższe trzy lata, dlatego też segmenty rozbudowują moce produkcyjne. Obok pozytywnych zjawisk, jak wzrost inwestycji i konsumpcji, spółka dostrzega także zagrożenia na rynku.

"Z jednej strony, dotyczy nas presja płacowa, z drugiej strony, konsument jest coraz bogatszy i kupuje więcej naszych wyrobów. Brak rąk do pracy może być obawą, także dlatego, że kontrakty budowlane budowlane mogą napotkać na ten kłopot. Obawiamy się także płynności w branży budowlanej" - powiedział prezes Dariusz Mańko.

Aby kontynuować wzrost w długiej perspektywie, Grupa Kęty chce także nadal rozwijać sprzedaż na rynkach zagranicznych, poszerzać ofertę produktową oraz zwiększać efektywność produkcji.

Planowane wydatki inwestycyjne to 191 mln zł w Segmencie Wyrobów Wyciskanych (w tym 126 mln zł na inwestycje rozwojowe), 85 mln zł w Segmencie Systemów Aluminiowych (51 mln zł na inwestycje rozwojowe), 50 mln zł w Segmencie Opakowań Giętkich (43 mln zł na inwestycje rozwojowe).

Grupa Kęty S.A. jest spółką dominującą grupy kapitałowej, która działa w pięciu obszarach biznesowych: produkcji profili aluminiowych, projektowania i produkcji systemów architektonicznych oraz zewnętrznych rolet aluminiowych, produkcji opakowań giętkich, usług budowlano-montażowych w zakresie fasad aluminiowych oraz produkcji akcesoriów do montażu okien i drzwi. W 2016 r. miała 2,29 mld zł skonsolidowanych przychodów.

(ISBnews)