Jak poinformował PAP prezes Grupy Adam Krzanowski, firma przejmując Majencię osiągnie pozycję numer jeden we Francji. „Rynek francuski obok Niemiec jest dla nas głównym rynkiem europejskim” – dodał i przypomniał, że we Francji polska firma jest obecna od 20 lat.

Francuska spółka przez lata była numerem jeden na tamtejszym rynku mebli biurowych. Jeszcze w 2017 roku jej obroty przekraczały 100 mln euro, jednak od kilku lat zmagała się w problemami finansowymi, które spowodowały, że pod koniec ubiegłego roku zastosowano wobec niej postępowanie upadłościowe.

Mimo podjęcia wielu działań restrukturyzacyjnych od kwietnia br. spółka znalazła się w stanie upadłości, a syndyk poszukiwał nowych właścicieli. O jej przyszłości zdecydować Sąd Gospodarczy w Nanterre, który ze złożonych trzech propozycji przejęcia spółki, wybrał w miniony piątek ofertę Grupy Nowy Styl.

Krzanowski podkreślił, że utworzenie nowej spółki Nowy Styl-Majencia ma pomóc uzdrowić francuskie przedsiębiorstwo i wrócić mu na pozycję lidera francuskiego rynku meblowego wyposażenia biur.

Reklama

Jak zaznaczył wiceprezes i dyrektor finansowy Grupy Nowy Styl Rafał Chwast, oferta przejęcia francuskiej firmy wynosiła pół mln euro. „Zgodnie z naszą ofertą przejmujemy aktywa francuskiego producenta. Następnie, aby dać Majencii nowe życie, tworzymy podmiot Nowy Styl-Majencia o kapitale 10 mln euro oraz z finansowaniem dłużnym na poziomie 9,5 mln euro” – dodał.

Według obliczeń władz polskiej firmy, dzięki tym pieniądzom francuska firma ma wrócić na pozycję rynkowego lidera.

Chwast zaznaczyła, że w nowej spółce zatrudnienie znajdzie 266 pracowników z dotychczasowej załogi francuskiego producenta. „Dalsza rozbudowa zespołu będzie następować stopniowo, odpowiednio do rozwoju działalności” – powiedział Chwast. Grupa przejmie też dwa zakłady produkcyjne w Noyon oraz Bressuire.

Przeprowadzona transakcja to kolejna zachodnioeuropejska akwizycja Grupy Nowy Styl. W tym roku polska Grupa przejęła niemiecką firmę Kusch+Co; w 2015 roku - szwajcarską firmę Sitag; w 2013 działającą w Niemczech i Holandii spółkę Rohde & Grahl, a w 2011 roku – niemiecką markę Grammer Office. (PAP)

autor: Wojciech Huk