Ministerstwo rolnictwa poinformowało we wtorkowym komunikacie, że podczas VIII posiedzenia Polsko-Chińskiej Grupy Roboczej ds. Współpracy w Dziedzinie Rolnictwa omawiano m.in. kwestię dostępu polskich produktów rolno-spożywczych do rynku chińskiego.

Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski wyraził nadzieję na szybkie zakończenie trwających prac nad rozszerzeniem listy polskich zakładów mięsa drobiowego dopuszczonych do rynku chińskiego, a także rozszerzeniem eksportowanego asortymentu o jadalne produkty uboczne z mięsa drobiowego - wskazało ministerstwo. Wiceszef MRiRW podkreślił "zainteresowanie Polski przyspieszeniem prac nad procedurą zatwierdzającą do rynku chińskiego mięso wołowe, produkty mleczne z przeznaczeniem na pasze, świeże owoce borówki wysokiej, a także mąkę pszenną, żytnią i orkiszową".

Strona chińska z kolei zadeklarowała wsparcie przy dalszym procedowaniu i przyspieszeniu procedur w zakresie dostępu do rynku dla kolejnych produktów rolno-spożywczych z Polski.

"Poruszaliśmy aspekt dotyczący uznania przez stronę chińską regionalizacji w zakresie ASF i możliwości eksportu polskiej wieprzowiny na rynek chiński. Są to kwestie pilne do sfinalizowania i otrzymaliśmy zapewnienie strony chińskiej dotyczące ich przyspieszenia. Mówiliśmy też o eksporcie drobiu i możliwości rozszerzenia liczby zakładów posiadających uprawnienie do takiego eksportu. Dyskutowaliśmy nt. dużych różnic w eksporcie i imporcie, chcemy te różnice niwelować i poszukiwać rozwiązań, które pozwolą na skuteczną współpracę handlową" – powiedział cytowany w komunikacie Romanowski.

Reklama

Resort dodał, że "obie delegacje wyraziły gotowość do rozwijania współpracy handlowej oraz podejmowania działań promujących produkty rolno-spożywcze podczas najważniejszych imprez targowo-wystawienniczych w Polsce i w Chinach".

Dyskusja dotyczyła także polsko-chińskiej współpracy naukowej w dziedzinie rolnictwa.

"Polskie produkty żywnościowe są wysokiej jakości. Ich cena jest także przystępna i cieszą się dużą popularnością na rynku chińskim. Chiny są zainteresowane zwiększaniem importu produktów rolni spożywczych z Polski. Dziś mówiliśmy o posunięciu na przód rozmów dotyczących przywrócenia importu do Chin wieprzowiny i wołowiny. Rozmawialiśmy nt. kontroli ryzyka w zakresie choroby wściekłych krów i afrykańskiego pomoru świń" − powiedział cytowany w informacji wiceminister rolnictwa i obszarów wiejskich Chińskiej Republiki Ludowej Han Jun.

"Chcemy bardzo aktywnie doprowadzić do przyspieszenia rozmów, dążąc do podpisania protokołu, dzięki któremu będzie umożliwiony eksport z Polski mąki i borówki. Zostały już ustalone terminy i poszczególne etapy prac w tym zakresie" – dodał.

We wtorek odbyło się także spotkanie wiceministra Han Juna z ministrem Janem Krzysztofem Ardanowskim. "Polski minister rolnictwa podkreślił wysoką intensywność kontaktów między obydwoma resortami. Wyraził także oczekiwanie na podejmowanie działań ukierunkowanych na zmniejszenie deficytu w dwustronnych obrotach handlowych artykułami rolno-spożywczymi" - zaznaczono.

"Otwieranie rynku chińskiego, rynku największego na świecie, rynku państwa, w którym bardzo szybko przyrasta liczba klasy średniej na naszą żywność, jest dla Polski bardzo ważne. Chińczycy doceniają polską żywność, uważają ją za jedną z najlepszych na świecie. Doceniają, że jest ona produkowana w sposób zrównoważony, w bogatym środowisku przyrodniczym, że jest ona bardziej naturalna" – mówił szef polskiego resortu rolnictwa.

Ardanowski podkreślił, że w Chinach obowiązują skomplikowane procedury dotyczące dostępu do rynku - m.in. uzgodnienia świadectw weterynaryjnych czy fitosanitarnych. "Zwróciłem uwagę wiceministrowi rolnictwa Chin, że aby skorzystać z naszej bogatej oferty władze chińskie muszą zmodyfikować swoje procedury. W gąszczu przepisów chińskich trudno się obecnie rozeznać. Oczekiwanie na odpowiedzi na pisma i wyniki kontroli może trwać kilka miesięcy, ale nie kilka lat, jak to ma miejsce w tej chwili" - zaznaczył.

Wiceminister Han Jun przekazał zaproszenie do udziału w V. spotkaniu Ministrów Rolnictwa Chin i krajów Europy Środkowo-Wschodniej (format 17+1), które odbędzie się w Chinach w 2020 r.

Resort przypomniał, że Chiny są krajem priorytetowym w promocji polskiego sektora rolno-spożywczego, z uwagi na bardzo duże zainteresowanie polskich przedsiębiorców tamtejszym rynkiem. Polska odnotowuje wysokie, ujemne saldo handlowe w obrocie artykułami rolno-spożywczymi z Chinami, które w 2018 r. wyniosło minus 256,1 mln euro. W 2018 r. wartość eksportu do Chin wzrosła o 26 proc. w porównaniu z 2017 r., do 127,9 mln euro.

Głównymi towarami rolno-spożywczymi eksportowanymi z Polski do państwa środka w 2018 r. były: produkty mleczarskie, skóry i inne części ptaków z ich piórami lub puchem i przetwory spożywcze z mąki.

>>> Czytaj też: Uprawa soi w Polsce jest "możliwa i potrzebna. To cudowna roślina"