Jak wyjaśnił w ogłoszeniu Anwil, projekt badawczo-rozwojowy pt. "Projektowanie zmodyfikowanych nawozów saletrzanych" dotyczy zwiększenia asortymentu nawozów azotowych; oferty w postępowaniu można składać do 15 listopada.

"Anwil poszukuje wykonawcy projektu badawczego zmierzającego do opracowania specjalistycznych nawozów na bazie azotanu amonu. Nawozy Anwil bazują na czystej postaci azotanu amonu i należą do jednoskładnikowych azotowych nawozów podstawowych. Celem nowej aktywności jest uzyskanie nawozów efektywniejszych, przystosowanych pod określone uprawy rolne" – podkreśliła spółka.

Anwil zaznaczył przy tym, iż prowadzi badania własne nowych kompozycji, a ich rezultaty, potwierdzone w badaniach uprawowych, stanowić mają punkt wyjściowy dla realizacji projektu. Spółka podała zarazem, że pierwszy etap projektu "powinien objąć analizę wyników dotychczas prowadzonych badań i określenie na ich podstawie kierunków modyfikacji zmierzających do opracowania nowych formuł nawozów", natomiast kolejny etap polegać ma "na opracowaniu konkretnych formuł nawozów".

"Docelowo chcemy w tym projekcie uzyskać 4 nowe nawozy na bazie azotanu amonu" – zapowiedział Anwil. W zakresie prac spółka wymieniła m.in. opracowanie rekomendowanych receptur nawozów azotowych dedykowanych dla upraw: pszenicy, rzepaku, kukurydzy i okopowych, w tym wyliczenie przybliżonych efektów stosowania zmodyfikowanych nawozów.

Reklama

W opublikowanej dokumentacji postępowania Anwil podał, iż zakończenie całego projektu przewiduje na 31.10.2022 r. "Od wybranego wykonawcy projektu oczekujemy zarówno eksperckich analiz i ocen posiadanego potencjału produkcyjnego i doświadczeń badawczych Anwilu oraz kreatywnego podejścia do opracowywania receptur nawozów dedykowanych na określone uprawy" - podkreśliła m.in. w ogłoszeniu spółka.

Anwil z siedzibą we Włocławku to podmiot zależny PKN Orlen, w którym koncern ma 100 proc. akcji. Oprócz nawozów azotowych: saletry amonowej i saletrzaku, wytwarza również tworzywa sztuczne. Produkcję nawozów rozpoczęto tam w 1971 r. Spółka od lat 90. XX wieku systematycznie modernizuje instalację saletry amonowej. W 2000 r. uruchomiła instalację wytwarzania saletrzaku, sprzedawanego pod marką CANWIL, dzięki czemu moce wytwórcze spółki w obszarze nawozów wzrosły do średnio miliona ton rocznie.

We połowie września PKN Orlen podał, iż Anwil zawarł ze spółką Prochem umowę na budowę infrastruktury pomocniczej rozbudowywanego segmentu nawozów, a celem projektu jest zwiększenie w 2022 r. zdolności produkcyjnych spółki w tym obszarze o 50 proc. oraz poszerzenie oferty o cztery rodzaje nawozów. "Podpisany dokument jest jedną z trzech najważniejszych umów związanych z tym kluczowym dla włocławskiej firmy projektem rozwojowym" - zaznaczył wówczas koncern. Jak podkreślił, priorytetem projektu "jest zwiększenie w 2022 r. zdolności produkcyjnych Anwilu w tym obszarze o 50 proc. oraz poszerzenie oferty produktowej o cztery rodzaje nawozów".

"Jednym z naszych strategicznych celów jest rozbudowa kompetencji Grupy Orlen w obszarze petrochemii tak, aby wzmacniać naszą rynkową pozycję w długim horyzoncie. Produkcja nawozów to jeden z segmentów, w których chcemy się specjalizować poprzez podnoszenie jakości naszej oferty. W ten sposób znacząco zwiększymy możliwości działania Anwilu z Grupy Orlen na konkurencyjnym rynku nawozowym, jednocześnie budujemy potencjał polskiej gospodarki" – mówił we wrześniu prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie koncernu.

PKN Orlen przypomniał wtedy, iż wcześniej - pod koniec czerwca - Anwil zawarł kontrakt z firmą Tecnimont na projektowanie, dostawy oraz budowę w systemie "pod klucz" instalacji granulacji. Jej średnia wydajność, jak wyjaśnił koncern, "będzie wynosić ok. 1500 ton na dobę, w zależności od rodzaju nawozów, i pozwoli na równoczesną produkcję szerokiej gamy produktów różniących się głównie zawartością azotu i siarki". Koncern wspomniał zarazem, iż z końcem kwietnia 2019 r. Anwil podpisał umowę ze spółką thyssenkrupp Industrial Solutions AG, która wybudować tam instalacje kwasu azotowego o wydajności niemal 1300 ton dziennie oraz neutralizacji o wydajności 1200 ton dziennie.

"Uruchomienie przez włocławską spółkę w połowie 2022 r. trzeciej instalacji nawozowej zwiększy jej zdolności produkcyjne z 966 tys. ton do 1461 tys. ton rocznie" - zapowiedział we wrześniu PKN Orlen. Podał przy tym, że "zakładany całkowity koszt inwestycji rozbudowy mocy produkcyjnych Anwilu wynosi ok. 1,3 mld zł". "Szacuje się, że po zrealizowaniu projektu zysk operacyjny EBITDA chemicznej firmy może wzrosnąć o ok. 57 mln euro rocznie" - wyliczył wówczas koncern.

>>> Czytaj też: Holandia: Rząd chce, by krowy dostawały karmę obniżającą zawartość azotu