Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 45,5 USD, a Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 47,7 USD za baryłkę.

Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 7,56 mln baryłek do 495,35 mln baryłek - to największy spadek od września. Oczekiwano -2,45 mln b.

Produkcja surowca w Stanach wzrosła tymczasem do najwyższego poziomu od lipca 2015 r. do 9,397 mln b/d.

W centrum uwagi pozostają także informacje o przyszłości ograniczania dostaw ropy na światowe rynki przez OPEC i innych producentów.

Reklama

Gotowość do dołączenia porozumienia o cięciu wydobycia wyrazili w środę w nocy przedstawiciele Nigerii. Minister ds. ropy Emmanuel Kachikwu powiedział, że jego kraj może to uczynić, gdy produkcja ustabilizuje się na poziomie 1,8 mln b/d, o 100 tys. więcej niż obecnie. Dodał, że stabilizacja może nastąpić w ciągu 1-2 miesięcy.

Obecnie Nigeria i Libia są zwolnione z obowiązku cięcia dostaw, choć należą do OPEC.

W ostatnich dniach przedstawiciele kartelu informowali, że na spotkaniu OPEC-Rosja, które odbędzie się 24 lipca w Petersburgu, omawiana będzie kwestia ograniczenia produkcji przez Abudżę i Trypolis. Nie planuje się przy tym rozmów o zwiększeniu kwot cięcia produkcji, przypisanych pozostałym stronom umowy.

Tymczasem, jak wynika z pierwszych prognoz OPEC na 2018 r., popyt na ropę kartelu w następnym roku będzie niższy od spodziewanego poziomu produkcji. W pierwszej połowie 2017 r. produkcja kartelu także przekroczyła popyt na rynku.

OPEC i pozostali producenci ropy od początku roku ograniczyli wydobycie o 1,8 mln baryłek dziennie. Umowa ma obowiązywać do końca marca 2018 r. Celem porozumienia jest sprowadzenie zapasów surowca w krajach OECD do poziomu 5-letniej średniej, co w konsekwencji ma zrównoważyć rynek. (PAP Biznes)