Sopot, 20.06.2018 (ISBnews) - Procesy konsolidacyjne w polskim sektorze bankowym to głównie efekt niewystarczającej rentowności mniejszych lub wyspecjalizowanych banków, które nie spełniają wymogów regulacyjnych lub też decyzji o połączeniu podejmowanych przez zagraniczne spółki - matki. Będzie on kontynuowany, bo na rynku wciąż jest 7-8 większych banków komercyjnych, które chcą mieć lepszą pozycję w sektorze, wynika z wypowiedzi prezesa ING Banku Śląskiego Brunona Bartkiewicza.
"Polska niekoniecznie jest wielkim motorem procesów konsolidacyjnych. Polska jest miejscem, w którym nie wszystkie banki mogą być wystarczająco rentowne. W wyniku splotu wielu okoliczności, mniejsze banki i te o charakterze monoproduktowym maja kłopoty ze sprostaniem nowym wymaganiom regulacyjnym, nowym obciążeniom finansowym i nowym obciążeniom kapitałowym. W związku z tym mają zyski o połowę mniejsze niż kilka lat temu" - powiedział Bartkiewicz w rozmowie z ISnews.tv.
"Mniejsze banki spośród banków komercyjnych tracą logikę bycia na rynku i one są poddane procesowi sprzedaży, czyli poszukują nowego właściciela, który jest do tego celu stworzony" - dodał prezes.
Podkreślił, że liczba banków komercyjnych w Polsce spada i ten proces będzie kontynuowany, ale nadal jest ona znacząca - to 7-8 większych banków. Wskazał, że "być może będą jakieś większe ruchy wśród większych graczy", ale decyzje będą podejmowane przez zagraniczne spółki - matki, a więc poza Polską.
"Ich źródła [ decyzji - przyp. ISBnews ] nie będą na rynku polskim. Ich źródła będą wśród właścicieli - tak jak w przypadku UniCredit - a więc mamy dość istotną zmianę, która może się toczyć" - powiedział Bartkiewicz.
Wskazał, że większe banki w Polsce mają ograniczone możliwości dalszego wzrostu skali działania.
"Kiedy mówimy o konsolidacji, mówimy raczej: Duży poszukuje budowy skali. A duże banki w Polsce z przyrostu, czy ze skokowego zwiększenia swojej aktywności nie osiągają już tak wielkich efektów skali" - powiedział Bartkiewicz.
ING Bank Śląski jest notowany na GPW od 1994 r. Jego głównym akcjonariuszem jest holenderska grupa ING.
Lesław Kretowicz
(ISBnews)