Premier pytany, czy dojdzie do dymisji szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Lecha Witeckiego, zaprzeczył.

"Nie ma takiej decyzji, natomiast jestem umówiony z ministrem Grabarczykiem, jutro będziemy długo rozmawiać o tym, jak przyspieszyć budowę newralgicznych odcinków autostrad, jak usprawnić strukturę podejmowania decyzji. Będę oczekiwał jeszcze pewnych propozycji od ministra Grabarczyka. Finansowanie chyba już spięliśmy - to było najtrudniejsze. We wtorek czy w środę będzie informacja, jeśli ulegną zmianie jakieś pozycje w samej infrastrukturze. Ale nie sądzę" - powiedział szef rządu dziennikarzom.

Jak dowiedziała się PAP ze źródeł rządowych, podczas blisko ośmiogodzinnego posiedzenia rządu w ubiegłym tygodniu wywiązała się burzliwa dyskusja na temat autostrad. Premier skrytykował wówczas zbyt wolne - jego zdaniem - tempo ich budowy.

1 marca w Brukseli prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego Philippe Maystadt zapowiedział po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, że EBI pożyczy Polsce w 2009 roku od 3,5 - 4 miliardy euro. Zgodnie z zapowiedzią premiera, to pieniądze m.in. na infrastrukturę, w tym drogi i autostrady, np. A2.

Reklama