OMV wycofuje się z MOL-a

Jak informuje agencja Bloomberg, Surgutneftegaz podpisał porozumienie w sprawie odkupienia 21,2 proc. akcji węgierskiej spółki MOL za 1,4 mld euro od jej dotychczasowego właściciela - austriackiej firmy OMV.

Cena transakcji w wysokości 19, 21 forintów za akcję jest dla OMV korzystna, w porównaniu z 9,94 forintów płaconymi za akcję MOL na piątkowym zamknięciu w Budapeszcie.

- Można spodziewać się, że OMV będzie chciała zainwestować środki ze sprzedaży firmy MOL w inne przedsięwzięcie, bo czas ku temu jest sprzyjający – przewiduje Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw.

Reklama

Według przedstawicieli OMV, sprzedaż akcji firmy MOL została przeprowadzona po dobrej cenie i jest logicznym krokiem w obecnej sytuacji. Warto przypomnieć, że OMV, największy środkowoeuropejski koncern naftowy, zrezygnował z wartego 12 mld dolarów wrogiego przejęcia węgierskiej rafinerii MOL w sierpniu 2008 roku, po tym jak Unia Europejska wyraziła obawy dotyczące ograniczenia konkurencji po ewentualnej transakcji.

Rosjanie mają pieniądze...

- Rosjanie, którzy zarobili wielkie pieniądze na ostatniej koniunkturze na ropę i mają duże nadwyżki gotówki, wykorzystali moment zmiany strategii przez OMV na zakup udziałów w firmie MOL - uważa Andrzej Szczęśniak.

Wartość gotówki i inwestycji krótkoterminowych będące w dyspozycji Surgutu wyniosły na koniec III kwartału ub.r. 381,2 mld rubli (11,3 mld dolarów).Zdaniem Julii Bushuev, analityka UniCredit, zapasy gotówki w posiadaniu Surgutu osiągnęły już prawdopodobnie 20 mld dolarów.

- Każde wykorzystanie tych środków, zamiast ich trzymania na ratunku bankowym jest prawdopodobnie korzystne dla spółki – powiedział Bloombergowi Chirvani Abdoullaev, analityk z moskiewskiego Alfa Banku.

... ale na razie nie dokupią więcej

Raisa Khodchenko, rzecznik prasowy Surgutu, nie potrafiła powiedzieć kiedy rosyjska spółka może zwiększyć swój udział w MOL. Nic o tym nie słyszałam, na razie musimy zakończyć obecną transakcję -“powiedziała Khodchenko agencji Bloomberg.

- Nie sądzę, żeby Surgut od razu chciał zwiększyć swój udział w firmie MOL – uważa Andrzej Szczęśniak. Najpierw rozwijana będzie zapewne współpraca przy wydobyciu w Rosji i przy rafinacji na Węgrzech. Ten wstępny etap potrwa 3-5 lat i dopiero po nim można spodziewać się dalszych posunięć w stosunku do MOL-a ze strony rosyjskiego koncernu – przewiduje Andrzej Szczęśniak.

Rosjanin, Węgier - dwa bratanki?

Według przedstawicieli Surgutu, zakup udziałów w MOL jest ważnym krokiem w strategii Surgutneftegazu polegającej na integracji pionowej, tak by znaleźć się jak najbliżej klientów.

Według rosyjskiego ministerstwa energii, Surgut przerobił w lutym 37 proc. (447 tys. baryłek) ze swojej dziennej produkcji 1,2 mln baryłek. Moce przetwórcze MOL wynoszą 336 tys. baryłek dziennie i produkuje 87,7 tys. baryłek paliw w ekwiwalencie ropy.

MOL już od wielu lat współpracuje z rosyjskimi firmami na ich terenie przy wydobyciu ropy, a także przy projekcie gazociągu South Stream i budowie wielkich magazynów gazu.

- Dla obydwu stron współpraca jest korzystna i daje możliwość osiągnięcia dużej synergii - uważa Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw. Jego zdaniem, Surgut potrzebuje dodatkowych mocy rafineryjnych i kanałów wejścia na europejski rynek detaliczny, które może im zapewnić MOL, natomiast Węgrzy mogą się wzmocnić dzięki dostępowi do rosyjskich złóż.