Amerykańskie banki będą musiały szukać kapitałów, nawet 70 mld dolarów. Kilka największych amerykańskich banków może zostać zmuszonych do podniesienia kapitału lub zwiększenia płynności. Taki może być skutek przeprowadzenia przez Fed stress testów, sprawdzających odporność 19 największych banków na kryzys.

W piątek została opublikowana metodologia testów odpornościowych. Wstępne wyniki oceny banki dostały także już w piątek. Jednak dopiero 4 maja wyniki testów zostaną podane do publicznej wiadomości.

Pośród zasad przeprowadzania tych prób są rozwiązania rachunkowe, które mogą - zdaniem analityków - sprawić, że większość z badanych 19 banków będzie musiała wzmocnić kapitały. Bankom silniejszym wystarczy wypłacenie niższej dywidendy lub zatrzymanie zysków. Inne będą musiały sprzedać nowe akcje by sprostać wymogom.

"Wszystkie banki będą musiały zachować kapitał w formie zatrzymania zysków" - uważa Dino Kos, były dyrektor ds. rynków w nowojorskiej Fed, który obecnie jest dyrektorem zarządzającym w Portales Partners w Nowym Jorku.

Przeprowadzona ocena została skalkulowana tak, by uwzględnić poduszkę kapitałową potrzebną do dalszego udzielania kredytów, nawet jeśli otoczenie gospodarcze będzie trudniejsze zarówno w tym jak i w przyszłym roku.

Reklama

Zdaniem Karen Petru, partner zarządzającej w waszyngtońskiej Federal Financial Analytics, banki mogą potrzebować nawet 70 mld nowego kapitału, tylko po to, by sprostać nowym wymogom rachunkowym.

W piątek akcje banków poszły w górę, S&P 500 Financials Index, w skład którego wchodzi 80 banków, ubezpieczycieli, domów maklerskich i wydawców kart kredytowych, zyskał 2,5 proc. Raport mówi bowiem, że "większość" banków dysponuje kapitałami "nawet ponad" wymogi regulatora. Nie określono jednak, jak stress testy wpłyną na poziom posiadanych kapitałów.

Szef administracji Białego Domu Rahm Emanuel powiedział, że testy pokazały zróżnicowanie w sytuacji banków, z których część jest "bardzo, bardzo zdrowa", a część potrzebuje pomocy.

19 banków uczestniczących w stress testach to dwie trzecie aktywów i ponad połowa kredytów amerykańskiego systemu bankowego.