Ministerstwo finansów Niemiec nie potwierdziło w poniedziałek doniesień tygodnika "Der Spiegel", iż Europejski Bank Centralny (EBC) rozważa wprowadzenie maksymalnych stawek rentowności obligacji państw strefy euro.

Podczas konferencji prasowej rzecznik resortu finansów powiedział, że "nic mu nie wiadomo" o takim pomyśle. "Z teoretycznego punktu widzenia byłoby to bardzo problematyczne" - dodał przedstawiciel ministerstwa, cytowany przez AFP.

W dostępnym od poniedziałku w sprzedaży najnowszym wydaniu "Spiegla" opublikowano informację, że EBC rozważa wprowadzenie dla poszczególnych państw strefy euro progowych stawek rentowności ich obligacji. W razie przekraczania tych progów, EBC podejmowałby skup obligacji, zapobiegając w ten sposób dalszemu zwiększaniu ich rentowności przez spekulantów.

"Spiegel" nie podał źródła swych informacji. Według tygodnika, punktem odniesienia dla stawek progowych byłaby rentowność niemieckich obligacji państwowych, a ponieważ EBC dysponuje nieograniczonymi środkami, spekulanci nie byliby już w stanie windować rentowności ponad ustaloną wysokość. Inwestorzy mieliby także sygnał, jaki poziom rentowności bank centralny uważa za właściwy.

Rentowność niemieckich obligacji państwowych jest najniższa w strefie euro.

Reklama

Jak napisał "Spiegel", na swym najbliższym posiedzeniu na początku września rada EBC ma zadecydować, czy stawki progowe zostaną rzeczywiście wprowadzone.