A to za sprawą ich właścicieli ze strefy euro. Wyjątkiem może być PKO BP, o ile Polska nie wejdzie do unii bankowej.

Polskie największe banki objęte zostaną jednolitym europejskim nadzorem (SSM), gdyż nie umknie mu żadna ze spółek-matek. A są nimi największe europejskie grupy. Tak będzie więc w przypadku Pekao, BRE Banku, BZ WBK oraz niebawem przejętego przez niego Kredyt Banku, ING BSK i Millennium. Z dziesiątki największych polskich banków nadzorowi krajowemu pozostanie kontrola nad Getin Noble Bankiem, Citi Handlowym, Bankiem BPH i państwowym BGK.

Natomiast największy nasz bank, PKO BP z aktywami 193,2 mld zł, czyli 47,4 mld euro, podpadałby też pod wspólnotowy nadzór, gdyby Polska do niego przystąpiła. Czy przystąpi? Premier Donald Tusk powiedział, że rząd ogłosi swoją decyzję po konsultacjach z prezesem NBP, szefem Komisji Nadzoru Finansowego i Bankowym Funduszem Gwarancyjnym.

Bank Pekao znajdzie się pod nadzorem unijnym za sprawą spółki-matki, włoskiego UniCredit, jednej z największych grup strefy euro. Łączne aktywa grupy UniCredit na koniec III kwartału wynosiły 950,3 mld euro. Bank ma prawdopodobnie najgorsze już za sobą, gdyż na przełomie zeszłego i tego roku podniósł kapitał o 66,7 proc. emitując akcje o wartości 7,5 mld euro. Było to konieczne, bo na koniec III kwartału zeszłego roku UniCredit miał 9 mld euro straty, a jego wskaźnik Core Tier 1 spadł w grudniu 2011 roku do 8,4 proc., czyli poniżej wymaganego poziomu.

Reklama

Teraz jego sytuacja przestaje budzić wątpliwości. Na koniec III kwartału tego roku wskaźnik Core Tier 1 miał wartość 10,67 proc. Włoska grupa jest obecna m.in. w Niemczech i Austrii, ale też w 17 państwach Europy Środkowo-Wschodniej poza Polską oraz w Turcji. Zatrudnia 157 tys. osób na całym świecie, ma ponad 9 300 oddziałów. Aktywa Pekao na koniec III kwartału to 147,9 mld zł, a więc po obecnym kursie 36,3 mld euro.

Czytaj cały tekst na: