Założenia firmy są bardzo ambitne. W ciągu roku, dzięki wojnie cenowej, Degiro chce osiągnąć co najmniej 25-procentowy udział w rynku. W Holandii i na innych rynkach plan wypalił. Strategia niskich ceny wywołała prawdziwy szok cenowy i przyniosła firmie sukces.

"Wchodzimy na polski rynek, który uważamy za jeden z najbardziej perspektywicznych w Europie. Chcemy być liderem pod względem liczby transakcji zawieranych przez inwestorów indywidualnych i zamierzamy zdobyć udział w rynku na poziomie 25 proc.. Tyle udało nam się osiągnąć w Holandii w ciągu roku" - powiedział ISBnews dyrektor i jeden z założycieli brokera Niels Klok.

Polska to jest kolejnym krajem ekspansji DeGiro. Aktualnie broker obecny jest na pięciu europejskich rynkach w: Holandii, Belgii, Austrii i Czechach.

Czy pojawienia się w Polsce DeGiro zmusi rodzimych brokerów do obniżenia prowizji? Taki scenariusz wydaje się prawdopodobny.

Reklama

Z zestawienia przedstawionego na stronie DeGiro wynika, że prowizje firmy są niższa od oferowanych przez inne domy maklerskie przeciętnie o 80 proc. .

Przykładowe porównanie ofert
oferta za KGHM za 2.000 zł PKO BP za 10.000 zł LPP za 50.000 zł ING za 1.000 EUR Heineken za 10.000 EUR BMW za 25.000 EUR Google ($500) za $10.000
DEGIRO 2,60 zł 9,00 zł 41,00 zł 4,40 EUR 8,00 EUR 7,00 EUR $0,74
mBank 7,80 zł 39,00 zł 195,00 zł - - - -
Deutsche Bank 3,80 zł 19,00 zł 95,00 zł 110,00 EUR 200,00 EUR 350,00 EUR $200,00
X-Trade Brokers 9,00 zł 25,00 zł 125,00 zł 10,00 EUR 10,00 EUR 25,00 EUR $12,00
Raiffeisen 7,60 zł 38,00 zł 190,00 zł - - -
Alior Bank 7,60 zł 38,00 zł 190,00 zł - - - -
Pekao 7,50 zł 37,50 zł 187,50 zł 30,00 EUR 50,00 EUR 125,00 EUR $50,00
BZ WBK 7,80 zł 39,00 zł 195,00 zł 20,00 EUR 49,00 EUR 122,50 EUR $49,00
W DEGIRO taniej o (względem średniej) 64% 73% 76% 90% 90% 96% 99%
źródło: DEGIRO

DeGiro nie jest członkiem GPW

Waldemar Markowski, prezes Izby Domów Maklerskich przyznaje, że choć słyszał o pojawieniu się na naszym rynku DeGiro, jednak nie zna żadnych szczegółów, ani dotyczących oferty, ani nawet tego, czy nowy broker jest członkiem GPW. Sprawdziliśmy:

- Firma DeGiro nie jest członkiem warszawskiej giełdy. Jednak ze względu na tajemnicę handlową, nie możemy udzielać informacji na temat tego, czy dana firma uczestniczy w procedurze ubiegania się o ten status- mówi Maciej Wewiór, rzecznik prasowy GPW. Nie oznacza to, że DeGiro nie może brać udziału w obrocie na naszym rynku kapitałowym. - Firma inwestycyjna może przekazywać zlecenia na GPW za pośrednictwem innej firmy, która jest członkiem giełdy – wyjaśnia Wewiór.

- To, że jakiś podmiot wchodzi na rynek jest generalnie dobrym sygnałem. Gorzej byłoby, gdyby ktoś zdecydował się wycofać z rynku – mówi nam Markiewicz.

DeGiro zapowiada, że chce osiągnąć 25-procnetowego udziału w naszym rynku. Zapytaliśmy przedstawicieli GPW jak oceniają szanse na to, szczególnie w kontekście atrakcyjności oferty nowego podmiotu wobec ofert brokerów obecnych już na rynku. Poprosiliśmy także o opinię na temat zapowiadanego przez DeGiro umożliwienia klientom zakup akcji w częściach (np. 1/10 akcji). Problematyczne może być w tej sytuacji uczestnictwa akcjonariusza w WZA spółki. Niestety Wewiór uchylił się od odpowiedzi: - Giełda, jako operator obrotu, nie może komentować ani produktów, ani planów firm działających na rynku – stwierdził rzecznik GPW.

Dom maklerski online DeGiro działa na rynku od 2008 r. Został założony przez pięciu holenderskich salestraderów związanych wcześniej z firmą Binck i funduszem HIQ Invest. Głównym atutem nowego brokera jest niski koszt prowizji oferty skierowanej do klientów indywidualnych. Poza tym firma nie pobiera comiesięcznego abonamentu, opłat za depozyt i wycofywanie środków.