Skonsolidowane przychody ze sprzedaży warszawskiej giełdy w II kw. tego roku wyniosły blisko 64,6 mln zł, podczas gdy rok wcześniej przekraczały 70 mln zł. Jeszcze bardziej spadł zysk netto grupy. W zeszłym kwartale wyniósł 17 mln zł, a przed rokiem przekraczał 25,9 mln zł.
Takie wyniki sprawiły duży zawód analitykom. Oczekiwali oni wprawdzie, że II kw. przyniesie pogorszenie rezultatów firmy, ale nie spodziewali się aż takiego spadku. Widać to było choćby w prognozowanym przez nich zysku netto. Konsensus rynkowy mówił bowiem o zysku nieznacznie tylko niższym od tego sprzed roku, a nie gorszym aż o jedną trzecią.
Skutkiem rozbieżności między oczekiwaniami rynku a zaraportowanymi wynikami było zachowanie akcji spółki na wczorajszej sesji. Kurs GPW obniżył się na zamknięciu notowań do 36,7 zł, czyli o prawie 5,9 proc. w stosunku do zamknięcia z wtorku.
– Wyniki są zgodne z naszymi przewidywaniami i wewnętrznym planem – przekonuje Mirosław Szczepański, członek zarządu GPW odpowiedzialny za finanse. – Nabycie TGE wprowadziło do skonsolidowanych wyników czynnik sezonowości. Ta cecha, immanentnie przypisana do rynku towarowego, będzie się teraz powtarzać w rezultatach grupy – dodaje. Na wyniki GPW wpłynęły też, jak zauważył, zakup i wdrożenie nowego systemu informatycznego. – UTP ruszył w połowie kwietnia i teraz przyszedł czas na amortyzację, która istotnie powiększyła koszty – mówi Szczepański. Dodaje, że kwartalne koszty amortyzacji UTP to 4,2 mln zł. Ten czynnik będzie wpływał na rezultaty GPW przez najbliższe osiem lat.
Reklama
Przedstawiciele giełdy podkreślali to, że w pierwszej połowie roku wypracowała ona najwyższe w swojej historii przychody sięgające 143,9 mln zł (o 7 proc. wyższe od tych z I półrocza 2012 r.), a zysk netto spadł tylko o 2 proc. w stosunku do rezultatu sprzed roku (do 59 mln zł).
– Przygotowujemy strategię GPW. Ma być gotowa do końca bieżącego roku, a może nawet wcześniej, a zakładać będzie m.in. umiędzynarodowienie biznesu – mówi Adam Maciejewski, prezes warszawskiej giełdy. Dokument ma być częścią nowej strategii całego rynku kapitałowego.
Maciejewski dodał, że GPW przygotowuje wciąż analizę dotyczącą potencjalnej konsolidacji z grupą giełd CEESEG pod wodzą Wiednia. – Niebawem zdecydujemy, czy będziemy kontynuować ten projekt. Jednocześnie rozważamy jednak inne opcje – dodał szef GPW.
Informacja o tym, że konkurujące dotychczas o wpływy w regionie giełdy zastanawiają się nad ewentualnym aliansem, pojawiła się w kwietniu. Od tamtej pory przedstawiciele Warszawy i Wiednia prowadzą rozmowy na ten temat.
1,65 mld zł sięgnęła kapitalizacja GPW na koniec I półrocza 2013 roku
2,5 mln zł wynosiły średnie sesyjne obroty w minionym półroczu
64,7 proc. akcji notowanych na GPW znajduje się w wolnym obrocie (free float)