Prokuratura w Nowym Jorku postawiła zarzuty jednemu z największych banków USA - JPMorgan. To pierwsze oskarżenia federalnego organu, który szuka winowajców kryzysu finansowego.

Jak informuje BBC, Prokurator Generalny stanu Nowy Jork Eric Schneiderman oskarżył bank JP Morgan Chase o to, że dopuścił nadużyć wobec inwestorów, którzy stracili ponad 20 mld USD na papierach wartościowych zabezpieczonych długiem hipotecznym.

Tego typu papierami handlował bank Bear Stearns, który w marcu 2008 r. został przejęty przez JP Morgan w stanie bliskim upadku. JP Morgan zaprzecza zarzutom i zapowiada, że da im odpór.

Cywilno-prawne powództwo skierowane przez Schneidermana oskarża bank Bear Stearns o to, że nie zadbał o to, by amerykański dług hipoteczny, będący zabezpieczeniem dla papierów wartościowych, był odpowiednio wysokiej jakości.

Schneiderman argumentuje, że JP Morgan przejmując Bear Stearnsa odpowiada za niego i powinien zrekompensować straty inwestorom. Sumy ewentualnego odszkodowania nie wymieniono.

Reklama

"Jest to pierwsza akcja, będąca efektem prac grupy roboczej stworzonej przez prezydenta Baracka Obamę dla analizy powodów finansowego krachu z 2008 r." - stwierdza BBC.

Papiery wartościowe, zwykle obligacje wsparte amerykańskim długiem hipotecznym wysokiego ryzyka, były sprzedawane przez niektóre banki inwestycyjne innym bankom i inwestorom, jako oferta inwestycyjna. Po krachu na amerykańskim rynku nieruchomości stały się toksycznymi aktywami. Uważa się je za zapalnik globalnego kryzysu finansowego.

Tego typu obligacje banki musiały odpisać na straty, co zmniejszyło wartość ich aktywów. Papiery wartościowe zabezpieczone amerykańskm długiem hipotecznym były w obrocie i uważano je za atrakcyjną lokatę niskiego ryzyka ponieważ agencje ratingowe wyceniały je wysoko.