Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,13 proc. do 24.101,55 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,52 proc. do 2.863,39 pkt. Nasdaq Composite spadł o 1,40 proc. do 8.607,73 pkt.

Ze spółek notowania UPS spadały ponad 4 proc. Skorygowany zysk na akcję firmy kurierskiej w I kw. wyniósł 1,15 USD. Oczekiwano 1,23 USD na akcję.

Spadały notowania największych spółek technologicznych. Przed publikacją wyników kwartalnych spadały akcje Alphabet, zniżkowały też kursy Facebooka, Amazona i Netflix.

"Myślę, że ludzie sprzedają akcje ze względu na wyniki spółek technologicznych. Jeśli wyniki będą niezadowalające, wtedy te spółki staną się liderami spadków na rynku. Chociaż trzeba generalnie przyznać, że rynek ostatnio jest uodporniony" - powiedział Peter Cardillo, główny ekonomista Spartan Capital Securities.

Reklama

Akcje Pfizera spadały o 2 proc., mimo że zysk na akcję w I kw. wyniósł 80 centów. Oczekiwano 71 centów.

3M zwyżkował o 4 proc. Skorygowany zysk na akcję amerykańskiego koncernu wyniósł w I kwartale 2,16 USD. Rynek oczekiwał 2,03 USD.

Akcje PepsiCo szły w górę o 1,5 proc. Bazowy zysk na akcję w I kw. wyniósł 1,07 USD. Oczekiwano 1,03 USD.

Boeing rósł o 4 proc. po informacji, że koncern wznowi pracę w fabryce 787 ok. 3-4 maja.

Merck spadał o 4,5 proc., gdyż spółka obniżyła prognozy sprzedaży w 2020 r.

Harley-Davidson zwyżkowały o 11 proc., a producent jednośladów podał, że w pierwszym kwartale skorygowany zysk na akcję wyniósł 51 centów vs konsensus rynkowy na poziomie 50 centów.

„Ogólny nastrój wydaje się dziś zdecydowanie bardziej pozytywny. Rynki obstawiają odbicie w kształcie litery V, dlatego zakładamy, że akcje będą rosnąć, szczególnie gdy banki centralne będą dalej luzować politykę” - powiedział Michael Hewson, starszy analityk ds. rynków CMC.

W tym tygodniu pojawią się raporty kwartalne m.in. Amazon.com. Inc., Barclays i Samsung Electronics Co.

W środę decyzję ws. stóp procentowych podejmie Rezerwa Federalna USA.

„Ważne jest, aby Rezerwa Federalna jak najszybciej przedstawiła mocne forward guidance, aby wzmocnić oczekiwania dotyczące silnego odbicia i obniżyć realne stopy procentowe. Fed powinien wspierać przy tym oczekiwania inflacyjne i przekonać firmy do zaciągnięcia dodatkowego zadłużenia, które udostępniane jest przez programy dla rynku kredytowego, zamiast obniżać koszty i cierpliwie czekać na rozwój sytuacji” - powiedziała Krishna Guha, wiceprezes Evercore ISI.

Rezerwa Federalna USA rozszerzyła zakres i czas trwania instrumentu wsparcia płynności dla samorządów i miast o wartości 500 mld dolarów.

Amerykański bank centralny obniżył w poniedziałek progi liczby ludności, powyżej których hrabstwa i miasta byłyby uprawnione do sprzedaży krótkoterminowego długu na rzecz programu. Nowe kwoty będą wynosiły co najmniej 500 tys. osób dla powiatów i 250 tys. wobec odpowiednio 2 mln osób i 1 mln wcześniej.

W środę w USA zostaną opublikowane dane dotyczące dynamiki PKB w I kw. Ekonomiści oczekują, że PKB skurczy się o 3,8 proc., po raz pierwszy od 2009 r.

„Ujemny odczyt w I kw. wyraźnie pokaże, że cykl koniunkturalny odwrócił się, bowiem w pewnym momencie I kw. rozpoczęła się recesja” - powiedziała Michelle Meyer, dyrektorka ds. gospodarki USA w Bank of America Corp. Meyer szacuje spadek dynamiki PKB w I kw. o 7 proc. i -30 proc. w II kw.

Analitycy nie spodziewają się zmian w polityce monetarnej w USA. Z kontraktów na stopę fed funds wynika, że obecnie możliwość podwyżki stóp procentowych o 25 pb na środowym posiedzeniu Fedu wynosi 10,3 proc.

Indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł w kwietniu do 86,9 pkt. wobec 118,8 pkt. miesiąc wcześniej, po korekcie ze 120 pkt. - wynika z raportu Conference Board. Indeks jest na najniższym poziomie od 2014 r. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 87 pkt. Analitycy spodziewali się właśnie takich decyzji banku. (PAP)