Informując we wtorek o nowym projekcie, PKN Orlen podkreślił, że w przypadku podjęcia decyzji o realizacji, będzie piątą firmą na świecie, która wdroży podobną technologię. Podał przy tym, że zakupił już licencję i projekt bazowy od firmy Badger Licensing LLC, spółki w całości zależnej od TechnipFMC plc.

"​W ramach rozbudowy zdolności produkcyjnych fenolu w zakładzie produkcyjnym w Płocku, PKN Orlen prowadzi analizy w kontekście budowy instalacji do produkcji izopropanolu" - oznajmił płocki koncern. Jak wyjaśnił, alkohol izopropylowy jest tańszym zamiennikiem etanolu lub metanolu i stosuje się go m.in. do wytwarzania płynów antyseptycznych, w poligrafii czy jako dodatek do paliw.

"Petrochemia ma duży potencjał, którzy zamierzamy optymalnie wykorzystać" - oświadczył prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany we wtorkowym komunikacie spółki. Zaznaczył jednocześnie, że rozwój segmentu petrochemicznego ma strategiczne znaczenie dla firmy, a także dla polskiej gospodarki. Jak dodał, w wyniku realizowanego przez PKN Orlen od 2018 r. Programu Rozwoju Petrochemii nasz kraj z importera stanie się eksporterem produktów petrochemicznych.

"Nasze inwestycje w długiej perspektywie przyniosą korzyści także akcjonariuszom. Szacowany zysk operacyjny po finalizacji programu zwiększy się aż o 1,5 mld zł rocznie" - podkreślił Obajtek. Szef płockiego koncernu zwrócił też uwagę, że rozważana budowa instalacji izopropanolu ma też dodatkową korzyść, gdyż "alkohol izopropylowy, posiadający właściwości wirusobójcze, pozwoli w przyszłości zabezpieczyć Polskę w sytuacji zagrożenia epidemią".

Reklama

Według PKN Orlen, planowana inwestycja miałaby składać się z instalacji do produkcji izopropanolu oraz systemów pomocniczych wraz z infrastrukturą towarzyszącą. "Nowe obiekty powstałyby na terenie zakładu produkcyjnego w Płocku. W najbliższych miesiącach planowane jest wykonanie projektu bazowego oraz uruchomienie procesu wyboru generalnego wykonawcy" - zapowiedziała we wtorek spółka.

PKN Orlen wyjaśnił, że do produkcji izopropanolu, jako podstawowy surowiec, wykorzystywany byłby tam aceton, który jest produktem ubocznym wytwarzania fenolu - izopropanol powstaje w wyniku reakcji acetonu z wodorem w tzw. procesie uwodornienia acetonu; powstały produkt poddaje się następnie wielokrotnej destylacji, aby uzyskać wysoką czystość produktu końcowego. Koncern podał też, że izopropanol ma szerokie zastosowanie, np. w medycynie jego 70 proc. roztwór wodny wykorzystywany jest jako płyn antyseptyczny, stanowi też łagodny rozpuszczalnik organiczny, a także odczynnik w syntezach chemicznych.

Jak zaznaczył płocki koncern, izopropanol wykorzystuje się ponadto w poligrafii - w druku offsetowym, jako roztwór nawilżający w stężeniu do 12 proc. Dodał, iż ze względu na swoją neutralność dla większości powszechnie używanych tworzyw sztucznych, izopropanol jest składnikiem różnych preparatów technicznych, np. do czyszczenia urządzeń optycznych czy głowic magnetycznych.

Członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju Zbigniew Leszczyński, zauważył, że budowa instalacji izopropanolu pozwoliłaby "zagospodarować część wolumenu produktu ubocznego, czyli acetonu w wysokomarżowy rozpuszczalnik, jakim jest właśnie izopropanol".

"To przykład naszej przemyślanej strategii, w której przesuwamy portfel produktów o profilu wielkotonażowym do produktów specjalistycznych, odpowiadając na coraz większe wymagania klientów" – ocenił.

Według PKN Orlen, technologia wytwarzania izopropanolu z acetonu należąca do firmy Badger Licensing LLC jest nowym i innowacyjnym procesem, opracowanym na podstawie badań przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku lat. "Licencjodawca deklaruje, że stworzona technologia zapewnia optymalne koszty operacyjne i inwestycyjne oraz oczekiwaną niezawodność" - oświadczyła spółka.

Jak podkreślił płocki koncern, "program rozbudowy łańcucha wartości fenolu i acetonu" jest jednym z czterech projektów wchodzących w skład strategicznego Programu Rozwoju Petrochemii, którego realizację rozpoczęto tam w połowie 2018 r. Zarząd PKN Orlen zatwierdził wówczas założenia tego programu do 2023 r., którego budżet określono wówczas na ok. 8,3 mld zł. Spółka informowała wtedy, że program dla segmentu petrochemicznego zakłada m.in. budowę kompleksu pochodnych aromatów, rozbudowę kompleksu olefin oraz właśnie rozbudowę zdolności produkcyjnych fenolu.

Z końcem kwietnia PKN Orlen poinformował PAP, że trwają tam aktualnie prace nad nową długoterminową strategią, która obejmowała będzie perspektywę do 2030 r. Spółka podała, że zakończenie tych prac planowane jest w drugiej połowie tego roku, a dokument będzie zawierał główne kierunki i cele rozwoju Grupy Orlen. (PAP)