Polski rynek może być jednym z pierwszych, na którym zadebiutują mPosy akceptujące transakcje bezstykowe.

Przenośne terminale do przyjmowania płatności kartami, tzw. mPosy, to nic nowego. Są powszechne w Stanach Zjednoczonych i popularne w kilku innych krajach. Od dwóch lat są też dostępne w Polsce. Jak dotąd jednak żadne z nich nie potrafiło realizować transakcji zbliżeniowych. Wkrótce to się zmieni.

Dwaj najwięksi producenci terminali płatniczych – firmy Ingenico i Verifone, poinformowały o wprowadzeniu na rynek mPosów z funkcją bezstykową. Urządzenie tej pierwszej firmy komunikuje się ze smartfonem za pomocą technologii bluetooth. Natomiast mPos Verifone wykorzystuje do tego wyjście słuchawkowe. Urządzenia są przetestowane i mają certyfikat organizacji płatniczych, zezwalający na wprowadzenie do użytku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że do pierwszych klientów trafią już jesienią tego roku.

Polecamy: To koniec szybkich płatności zbliżeniowych w sklepach. Banki blokują tryb offline

Wyposażenie mPosów w funkcję zbliżeniową jest ważne ze względu na programy dofinansowujące ich instalację przez organizacje płatnicze. MasterCard dopłaca z tego tytułu jednorazowo równowartość 65 euro, a Visa – 40 zł miesięcznie, przez rok. Obie instytucje warunkują jednak wypłatę dofinansowania od tego, czy urządzenie akceptuje transakcje bezstykowe. Wprowadzenie do sprzedaży terminali zbliżeniowych może znacznie przyspieszyć rozwój rynku mPosów w naszym kraju. Jak dotąd dużo się o nich mówi i pisze, jednak nie są popularne. Jedną z barier są wysokie koszty zakupu i obsługi.

Reklama