Duża polska firma miała dobry rok, zarobiła 30 milionów złotych, saldo zdeponowane na rachunku bankowym, z którym współpracuje od lat. Niestety, już od połowy 2020 roku nie utrzymuje żadnych odsetek od sald na rachunku bieżącym, nie może założyć depozytu. Wyciąg na koniec roku przynosi kolejne rozczarowanie: saldo spada do około 29,9 miliona. Bank pobrał opłatę za utrzymywanie salda na rachunku.

Od dłuższego czasu żyjemy już w świecie niskich stóp procentowych. Jednak radykalne zmiany w ofercie depozytowej banków w ostatnim czasie mieszają szyki dyrektorom finansowym, głównym księgowym oraz specjalistom zarządzającym nadwyżkami finansowymi firm.

Banki uniwersalnie odmawiają zakładania lokat terminowych dla przedsiębiorstw bądź stopa kwotowanych odsetek niewiele przewyższa zero. Banki coraz częściej wprowadzają też opłaty za utrzymywanie środków pieniężnych na rachunkach bieżących. W efekcie przedsiębiorstwa efektywnie dopłacają do sald na rachunkach bankowych. Nie wydaje się, żeby ta sytuacja miała się szybko zmienić. Większość ekonomistów prognozuje, że stopy procentowe w Polsce i w krajach rozwiniętych pozostaną na poziomie bliskim zera jeszcze długo. Sektor bankowy odnotowuje rekordowy poziom nadpłynności i nie widać szans na rychłe zmniejszenie lub zniesienie podatku bankowego. Bankom utrzymywanie sald nawet z zerowym oprocentowaniem się po prostu nie opłaca.

Wiele firm zastanawia się, gdzie w takiej sytuacji firmy mają trzymać swoje nadwyżki finansowe. Do TFI zgłaszają się dyrektorzy finansowi oraz specjaliści zarządzający płynnością swoich firm, pytając o odpowiednie fundusze inwestycyjne.

Reklama
ikona lupy />
Grzegorz Latała, dyrektor inwestycyjny, główny ekonomista Aviva Investors TFI / Materiały prasowe / Krzysztof Kania

W naszej ofercie warto rozważyć fundusz Aviva Investors SFIO Stabilnego Dochodu. Dlaczego może on być odpowiedni na czas zerowych stóp procentowych? Przede wszystkim daje on szansę na dodatnią stopę zwrotu. Ma niski poziom ryzyka, bo inwestuje w obligacje emitentów z wysokim ratingiem inwestycyjnym. Jego atutem jest też wysoka płynność. Może pochwalić się dobrymi historycznymi stopami zwrotu w krótkim i długim okresie. Zarządzają nim doświadczeni doradcy inwestycyjni z tytułem CFA. Opłata za zarządzanie jest wyjątkowo niska i wynosi 0,25%, bez żadnych innych kosztów – mówi Grzegorz Latała, dyrektor inwestycyjny, główny ekonomista Aviva Investors TFI.

Zainteresowanych prosimy o kontakt https://formularze.aviva.pl/multiform/Stabilnego-Dochodu/

Klienci detaliczni preferujący bezpieczeństwo mogą z kolei rozważyć fundusz Aviva Investors Dochodowy, który także inwestuje w papiery dłużne wysokiej jakości.