Projektowana nowelizacja prawa upadłościowego będzie rewolucją dla rynku hipotecznego. Koszty dla sektora bankowego mogą iść w miliardy złotych
Mamy narażać ludzkie życie, bo wolimy rzadziej zatrzymywać się przed przejściami? - puta Łukasz Zboralski, twórca portalu BRD24.pl, który zajmuje się bezpieczeństwem na drogach.
Konstrukcja nowego mostu w Warszawie jest już prawie gotowa. Według wstępnego scenariusza połowa szerokości przeprawy może być oddana jeszcze latem przyszłego roku.
Tom(2018-11-15 18:53) Zgłoś naruszenie 643
To banki należy nauczyć odpowiedzialności za swoją ofertę a nie bezkarnego żerowania na klientach dzięki przewadze wynikającej z asymetrii informacyjnej. Brak odpowiedzialności banków gwarantuje kontynuację wpędzania ludzi w spiralę zadłużenia. Banki bezwzględnie zarobiły na wiedzy dotyczącej ryzyka kursowego CHF, a dzisiaj dyskusja sprowadza się zasadniczo do tego czy o tym należycie informowały... A gdzie odpowiedzialność???
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedziu(2018-11-15 22:05) Zgłoś naruszenie 03
wystarczy system rezerwy pelnej oraz parytet zlota, bez gwarancji depozytow, to nauczy odpowiedzialnosci obie strony, banki beda bezpieczne bo 100% kapitalu bedzie na miejscu, a ludzie bez gwarancji zastanowia sie komu pozyczaja cash, bo tera to nie pozyczki tylko kredyty kraza i tworza nowa walute, ktorej nigdy nie uda sie splacic bez wziecia kolejnych, gdyz skad mialaby powstac kasa na odsetki? patologiczny system do zmiany
Czytelnik(2018-11-15 18:09) Zgłoś naruszenie 554
Bredzenie o wychowaniu konsumentów. A co z asymetrią informacyjną? Bank jako profesjonalna instytucja jest w stanie lepiej ocenić ryzyko. Może nie udzielić kredytu lub wymusić większy wkład własny żeby zbić LTV. Pożycza jasno określoną, ograniczoną ilość pieniędzy to i zabezpieczenie powinno być ograniczone
OdpowiedzAn (2018-11-15 18:06) Zgłoś naruszenie 532
W Stanach taki przepis jest od lat.
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzDarek(2018-11-17 11:35) Zgłoś naruszenie 00
Ich nie obejmuje bo prawo nie może działać wstecz. Nowych Frankowiczów obejmie, więc zmiana w dobrym kierunku.
CdM(2018-11-16 11:44) Zgłoś naruszenie 32
I tam ma o wiele większy sens, bo tam inaczej są konstruowane kredyty. U nas może objąć jakiś promil dziwnych przypadków. Jedyni którzy mogliby faktycznie skorzystać - frankowicze - nie skorzystają, bo ich akurat, wbrew temu co pisze autor, nie obejmie - cóż za przypadek, panie Zbyszku!
Nikoś (2018-11-15 18:23) Zgłoś naruszenie 191
Zdaje się że w UK podobnie od lat.
gary(2018-11-15 20:59) Zgłoś naruszenie 312
..w końcu banksterka zacznie również brać odpowiedzialność za dawanie niedojdom kredytu .....w końcu rynek osiągnie co prawda pseudorównowagę ale lepsze to niż takie oszustwo jak jest teraz ..........
OdpowiedztakDlaZiobry(2018-11-15 23:07) Zgłoś naruszenie 246
Bardzo dobre prawo. No bez jaj że jak ktoś włożył wkładu 50 tys. zł i spłacił kolejne kilkadziesiat. To nagle będzie bez powodu oddawał klucze i tracił tyle kasy i mieszkanie. Napewno przysłuży się osobą zdesperowanym w bardzo złej sytuacji, które bedą mogły się uwolnić od kredytu. Spadnie liczba Samobójstw. Chwała dla Ziobry
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzCdM(2018-11-16 10:37) Zgłoś naruszenie 11
Weź może poznaj aktualne przepisy, zanim się wypowiesz - tak dla odmiany, co? Po pierwsze: nie bez powodu, tylko wtedy gdyby ten ktoś nie spłacał kredytu. Po drugie: nie traci wszystkiego, bo ze sprzedaży przejętego mieszkania bank zabiera tylko tyle, ile wynosi niespłacona część kredytu, a reszta trafia do byłego już właściciela. Proponowany przepis dotyczy więc wyłącznie takich przypadków, gdy suma kredytu jest większa niż wartość całej nieruchomości i to pomimo tego, że przecież obecnie kredytuje się tylko do 80% nieruchomości. Czyli dotyczy to promila skrajnych i przypadków. A nie dotyczy np. frankowiczów, którym kredyty narosły, gdyż nie działa wstecz.
CdM(2018-11-16 11:05) Zgłoś naruszenie 203
Regulacja będzie dotyczyła wyłącznie nowo udzielanych kredytów. Dla których, przypomnijmy, obowiązuje 20% wkład własny, i które są praktycznie wyłącznie w złotówkach. Teraz zastanówcie się, jaka jest szansa, że niespłacona część kredytu przekracza wartość całej nieruchomości - bo tylko w takich przypadkach to nowe prawo "uwolni" kredytobiorcę od reszty długu (który by pozostawał po sprzedaży mieszkania). Wartość nieruchomości musiałaby spaść o więcej niż 20% a nawet więcej, bo jeszcze o sumę już spłaconą. Takich spadków cen to nie było nawet w 2008. Krótko: bardzo ładny PR-owo przepis, niestety bez znaczenia, poza promilem bardzo specyficznych przypadków.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzDarek(2018-11-17 11:39) Zgłoś naruszenie 00
I oto chodzi żeby banki tak udzielały kredytów, żeby szansa na zaistnienie takiej sytuacji była minimalna. Ale jak już to się stanie to wtedy prawo jest przydatne.
DAn(2018-11-16 18:11) Zgłoś naruszenie 10
Szansa na to, że rynek nieruchomości zanurkuje o -40% jest w perspektywie 3 lat więcej ni z prawdopodobna.
gregory(2018-11-16 08:48) Zgłoś naruszenie 92
Hej, Patryk Słowik, dlaczego wprowadzasz czytelników w błąd? To nie jest żadna "ustawa frankowa". Projekt nie dotyczy zawartych już kredytów hipotecznych, lecz tylko nowych. Insynuujesz z premedytacją, czy tylko nie umiesz zrobić researchu? https://www.ms.gov.pl/pl/informacje/news,14166,oswiadczenie.html
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzDarek(2018-11-17 11:39) Zgłoś naruszenie 00
Przecież napisane jest to w artykule i dotyczy kredytów frankowych zaciąganych w przyszłości.
Kemik89(2018-11-15 19:20) Zgłoś naruszenie 615
1. Budujesz zdolność kredytową 2. Bierzesz możliwie wysoki kredyt na mieszkanie do remonty i wyposażenia 3. Kupujesz mieszkanie po czym nie wyposażasz a dajesz pod najem i ciągniesz kasę 4. Przeciągasz sprawy w sądzie 5. oddajesz mieszkanie w zamian za długi 6. Jesteś czysty
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzDAn(2018-11-16 18:38) Zgłoś naruszenie 00
Dajesz pod najem... Żeby ci tylko z dymem nie puścił najemca lub nie został lokatorem bez możliwości wyprowadzenia i nie płacącym za czynsz za wynajem i za opłaty. Z wynajmem to nie jest tak pięknie jak w bajkach. I nie teoretyzuję. Znam to z własnego doświadczenia. No ale na szczęście pozbyłem się właśnie tego bagażu, bo ceny na szczęście odreagowały.
aleśwymyslil(2018-11-15 23:08) Zgłoś naruszenie 124
Tia i 20% wkładu własnego od 300 tys. zł czyli jakieś 60 tys zł idzie się rypać
Kapaj(2018-11-15 22:59) Zgłoś naruszenie 50
Ten dr Fil....k to powinien zostac wychowawca zamiast bankowcem, człowiek od nauki moralności sie znalazł z sektora bankowego...moze np cała branżę bankową w EU wrzucic do jednego wora i traktowac jak Danske Bank, tzn wychowac ze sie nie piezrzew brudnych pieniedzy kolegą ze wschodu
OdpowiedzPrawda(2018-11-16 12:30) Zgłoś naruszenie 50
Ludzie się obudzą jakim syfem są obarczone kredyty hipoteczne (również w zł) jak pójdą w górę stopy procentowe i stawka WIBOR. Nie jest nasz kraj normalny, na Węgrzech też był problem z kredytami Frankowymi ale rząd go szybko rozwiązał, chroniąc OBYWATELI a nie tylko swoje posady i banki. Nie masz zdolności to kup mniejsze, bądź wynajmuj. A tu był pies pogrzebany z frankowcami pogrzebany że chc8eli często za duże za duże działki i oficjalnie nie mieli w złotych zdolności. Owszem mieli, ale na mniejszy np. dom. Mądry Polak po szkodzie. Smutne ale prawdziwe.
Odpowiedzddd(2018-11-15 19:52) Zgłoś naruszenie 413
Ziobro tylko wprowadza nowe przepisy które nie są wykonywane przez prokuraturę która mu podlega. Prosty przykład. Za niepłacenie alimentów (minimum 3 miesiące) należy zacząć postępowanie karne. W prokuraturze w Białogardzie mają sprawy gigusiów co mają raczej znajomości bo nie płacą alimentów od lat zalegają i prokuratura wysyła matkom pisemka że nie widzą żadnych przesłanek by ukarać takiego delikwenta (Może nawet nie płacić 25 lat). O przeprowadzenie czynności wnosił sąd na prośbę matki, który zaznaczył jasno że tłumaczenie typu że utrzymują pewnego faceta rodzice, że stara się On o pracę ale w Polsce brak jest pracy jest nieuzasadnione. Prokuratura ma w nosie matki. Ziobro nie ma posłuchu. Może zrobić sobie 100.000 przepisów ale na dole każdy i tak robi co chce.
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzMarian bez wąsa(2018-11-16 06:12) Zgłoś naruszenie 70
Do do nierobów. Zmywak to 6-7 funtów/euro na łapę i godzin na pół etatu więc o 8 tys zł można się pomarzyć. A inne prace co trochę więcej płatne to kwalifikacje , referencje, język, narzędzia.
do nierobow(2018-11-16 02:40) Zgłoś naruszenie 05
berek rusz **** nierobie zmajstrowales dzieciaka to plac. tylko nieroby nie maja pracy za granica nawet taki nierob jk ty zarobi 8tys zl na zmywaku
Berek(2018-11-15 20:25) Zgłoś naruszenie 103
Te wolne ofert pracy w Polsce się do niczego nie nadają. A za granicę są tylko pracę przez agencje tymczasowe , co też na dziś jest żadnym zarobkiem.
etyh(2018-11-15 21:54) Zgłoś naruszenie 22
W prokuraturze w Białogardzie jeśli matka zarabia ok 2000 zł to ojciec Pan R.M. który nie płaci alimentów bo mówi, że nie może znaleźć pracy i żyje z oszczędności oraz utrzymują go rodzice jest z automatu zwalniany z odpowiedzialności. Tak działa Białogard. Taki delikwent później pluje matce w twarz rozjeżdżając się samochodami.
Odpowiedz