"Sesja była pod jednoznaczną przewagą strony podażowej, zarówno w przypadku największych spółek z WIG20, jak i w przypadku mniejszych firm" - powiedział PAP Biznes Sobiesław Kozłowski.

Analityk zalecił ostrożność przy wyciąganiu zbyt pochopnych wniosków po wtorkowych, znaczących spadkach na warszawskim parkiecie.

"Z uwagi na to, że to była pierwsza sesja w miesiącu, że część inwestorów jeszcze nie wróciła z wakacji. Dodatkowo we wtorek złoty umocnił się do dolara, a to daje szansę na większą aktywność inwestorów zagranicznych na polskim rynku akcji. Nadal też rosną amerykańskie i niemieckie indeksy, co tworzy pozytywny sentyment dla globalnego rynku akcji. Pozytywnie należy też odebrać rosnące obroty na GPW" - dodał.

Na wtorkowym zamknięciu WIG20 spadł o 1,53 proc. do 1.772,61 pkt., WIG zniżkował 1,34 proc. do 50.937,27 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 0,82 proc. do 3.675,46 pkt., a sWIG80 stracił 1,07 proc. do 14.560,60 pkt.

Reklama

Obroty na GPW wyniosły ok. 945 mln zł, z czego 726 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Inwestorzy najczęściej handlowali akcjami CD Projektu (124 mln zł) oraz KGHM-u (88 mln zł).

W momencie zamknięcia sesji na GPW niemiecki DAX zyskiwał 0,15 proc., a S&P 500 zwyżkował o 0,27 proc.

Pod kreską sesję zakończyły prawie wszystkie indeksy sektorowe - 13 z 15. Najmocniej w dół poszły spółki energetyczne (-5,04 proc.) oraz branża producentów leków (-4,23 proc.).

Z kolei najwięcej na wartości zyskał WIG-motoryzacja (4,82 proc.).

W WIG20 najbardziej pod kreską znalazły się walory Tauronu - w dół o 8,47 proc. Jak ocenił w rozmowie z PAP Biznes dyrektor departamentu analiz BM mBanku Kamil Kliszcz, po silnych wzrostach wywołanych zapowiedziami o możliwej reformie sektora energetycznego, inwestorzy teraz racjonalizują swoje oczekiwania.

"Zmiana scenariusza bazowego w PGG, odejście od planów zamykania nierentownych kopalń pokazują, że stanowisko rządu jest łagodzone. Stopniowa zmiana narracji sprawia, że inwestorzy racjonalizują swoje oczekiwania co do realizacji pierwotnego planu. Może on wchodzić w życie wolniej niż zakładano, a pewne założenia mogą być skorygowane" – powiedział Kliszcz.

Mocno straciły też akcje Cyfrowego Polsatu (-6,4 proc.), CCC (-4,28 proc.) oraz PGE (-4,04 proc.).

PGE po zamknięciu poniedziałkowych notowań podała, że według jej szacunków skonsolidowana EBITDA w I półroczu 2020 roku wyniosła ok. 2,805 mld zł. Z wyliczeń PAP Biznes wynika, że w samym drugim kwartale EBITDA wyniosła 1,035 mld zł wobec konsensusu PAP Biznes na poziomie 1,286 mld zł i wobec 2,597 mld zł rok wcześniej.

Po raz czwarty z rzędu przeceny doznały walory Lotosu, które zniżkowały o ok. 3 proc., a notowania paliwowej spółki znalazły się na poziomach ostatnio widzianych na początku 2017 r.

Od czasu ustanowienia swojego historycznego rekordu po raz szósty z rzędu potaniały akcje Dino Polska, tym razem przecena wynosiła 2,5 proc.

W indeksie blue chipów podrożały jedynie walory dwóch spółek, a najmocniej w górę poszedł CD Projekt o 0,5 proc.

Wśród firm z mWIG40 największym wzrostem sesję zakończył Inter Cars - w górę o ponad 9 proc. Spółka podała, że wstępny szacowany zysk netto jego grupy kapitałowej w pierwszym półroczu 2020 roku wyniósł ok. 134 mln zł i był wyższy o ok. 16 proc. rdr. Konsensus PAP Biznes zakładał, że spółka będzie miała 72,3 mln zł zysku netto.

Mocno zwyżkowały też akcje Kruka - w górę o 5,69 proc. Po zamknięciu sesji w poniedziałek, ZWZ Kruka zdecydowało o przeznaczeniu z zysku osiągniętego w 2019 roku kwoty 95 mln zł na kapitał rezerwowy utworzony w celu skupu nie więcej niż 271 tys. akcji własnych po cenie 350 zł za jedną akcję.

Z mWIG40 najmocniej straciły Enea (-7,3 proc.) oraz Grupa Azoty (-ok. 6 proc.).

W sWIG80 liderem wzrostów był Atal (ok. 7 proc.). W czołówce wzrostów znalazły się również: PBKM (3,54 proc.) oraz Selvita, która zyskała 3,3 proc.

Po wtorkowym wzroście o 2,35 proc. Mirbud poprawił swoje tegoroczne maksima, a także osiągnął poziomy ostatnio widziane w 2012 roku.

Z indeksu małych spółek najmocniej straciły akcje DataWalk (-7,69 proc.), R22 (-6,34 proc.) oraz Wielton (-6,19 proc.).

Na szerokim rynku wyróżniały się m.in. walory Sygnity, ze wzrostem o ponad 19 proc. do 8,58 zł. Analitycy BM mBanku, w raporcie z 1 września rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla Sygnity od zalecenia "kupuj" i wyznaczyli cenę docelową akcji na poziomie 10,70 zł. (PAP Biznes)