Pierwszą ulgą dla osób, które na zakup mieszkania zadłużyły się w rodzimej walucie, było obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej - pisze główny analityk HRE Investments Bartosz Turek. Jak przypomina, takie cięcia w ciągu najpóźniej kilku miesięcy przekładają się na obniżkę oprocentowania kredytów.

"Już samo marcowe cięcie podstawowej stopy o 50 punktów bazowych oznacza dla Polaków, posiadających złotowe kredyty mieszkaniowe, spadek odsetek o około 1,6-1,7 miliardów złotych w skali roku. Kwota wydaje się ogromna, choć trzeba mieć świadomość, że po rozłożeniu jej na miesiące i ponad 1,8 mln złotowych kredytów mieszkaniowych otrzymujemy comiesięczną ulgę na przeciętnym poziomie 70-80 złotych" - wylicza analityk.

Ocenia, że marcowa obniżka nie była ostatnią i już w wakacje główna stopa może spaść do poziomu 0,5 proc. To oznaczałoby dla przeciętnego kredytobiorcy spadek odsetek od kredytu hipotecznego w rodzimej walucie łącznie nawet o 140 – 190 zł miesięcznie. Jednak prognozy obniżek tylko mogą, a nie muszą zostać zrealizowane - przypomina Turek.

Wskazuje jednocześnie, że nie dotyczy to posiadaczy kredytów walutowych. W ich przypadku po decyzjach RPP rata nawet wzrosła o 5-10 proc., ze względu na wzrost kursów głównych walut. Takim kredytobiorcom banki oferują wakacje kredytowe trwające od 3 do 6 miesięcy.

Reklama

Jak jednak przypomina, banki wakacji nie zapomną, a korzystając z chwilowej ulgi musimy się liczyć z tym, że nasza rata wzrośnie. Jeśli nawet po wakacjach kredytowych nasza rata nie będzie wyższa, to i tak wydłuży nam się okres kredytowania, a więc w sumie za kredyt zapłacimy więcej - podkreśla Turek.

Dlatego, w jego ocenie, na prawdziwe tarapaty receptą jest fundusz wsparcia kredytobiorców, którego poprawiona wersja działa od stycznia 2020 r. Jest to rozwiązanie dla posiadaczy kredytów mieszkaniowych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Takie osoby mogą dostać pożyczkę na spłatę kredytu hipotecznego. Pożyczka ta jest nieoprocentowana, a poprawnie spłacana będzie częściowo umorzona. Wsparcie może być przyznane, jeśli spełniony jest chociaż jeden z określonych warunków, ale jednocześnie są ograniczenia.

Co więcej - jak przypomina - fundusz nie pomoże nam też, gdy zbyt długo zwlekaliśmy z prośbą o pomoc i umowa kredytu została już wypowiedziana, oraz gdy jest się w trakcie otrzymywania świadczenia z tytułu ubezpieczenia od utraty pracy.