Mediana dochodów (skorygowana o inflację) wzrosła w zeszłym roku o 6,8 proc. do 68,7 tys. dol., co jest jednym z największych wzrostów w historii – podało U.S. Census Bureau. Wskaźnik ubóstwa spadł natomiast o 1,3 pkt proc. do 10,5 proc. To najlepszy wynik od 1959 roku i piąty rok spadku wskaźnika z rzędu.

Powyższe dane naświetlają kondycję amerykańskich gospodarstw domowych w erze najniższego od niemal połowy stulecia bezrobocia, które w przededniu wybuchu pandemii wynosiło 3,5 proc. Niestety, koronawirus zmienił krajobraz rynku pracy nie do poznania – dziesiątki miliony pracowników straciło zajęcie, co pogłębiło już wcześniej bardzo duże, nierówności. Kryzys uderzył w dużej mierze w ubogich pracowników sektora usług.

Rząd podjął próby stymulowania gospodarki oraz wypłacał specjalny zasiłek w wysokości 600 dol. tygodniowo osobom pozbawionym zatrudnienia, jednak pomoc ta zakończyła się w lipcu.

Ameryka sprzed pandemii to kraj podziałów. Mediana dochodów nielatynoskich białych gospodarstw domowych wyniosła w 2019 roku aż 76,1 tys. dol., podczas gdy afroamerykańskich tylko 45,4 tys. dol. W przypadku latynoskich gospodarstw domowych wartość ta wyniosła 56,1 tys. dol. Co ciekawe, najbogatsze były azjatyckie rodziny (mediana ich dochodu to prawie 100 tys. dol.).

Reklama