Amerykańskie indeksy rozpoczynają tydzień od spadków, zniżkują także giełdy w Europie. Dolar osłabia się po danych wskazujących na silne pogorszenie nastrojów firm budowlanych w USA.

Indeks S&P 500 spada o 0,97 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 0,8 proc., a Nasdaq Comp. idzie w dół o 1,49 proc.

Zniżkom na Wall Street przewodzą spółki technologiczne.

Akcje Apple spadają o 3 proc. The Wall Street Journal podał powołując się na źródła, że producent iPhonów zmniejszył produkcję najnowszych modeli urządzenia.

W dół idzie także Facebook (o blisko 4 proc.), Amazon (o 2 proc.), Netflix (o prawie 4 proc.) i Alphabet (o ponad 1 proc.). Zniżkują także producenci mikroczipów, m.in. Nvidia o 6 proc., AMD o 4 proc., Micron Technology o 3 proc.

Reklama

PG&E, dostawca gazu i energii w Kalifornii, idzie w dół o ponad 7 proc. Spółka ogłosiła, że 8 listopada miała awarię jednej z linii przesyłowych, co zbiega się z czasem wybuchu pożaru lasu w tym rejonie. Inwestorzy obawiają się, że gdyby okazało się, iż pożar był skutkiem awarii, odpowiedzialność finansowa spółki może przekroczyć kwotę jej ubezpieczenia.

Dolar osłabia się wobec koszyka walut o 0,3 proc. Kurs EUR/PLN zwyżkuje o 0,4 proc. do 1,146. Kurs amerykańskiej waluty negatywnie zareagował na dane z rynku budowlanego USA.

Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych, przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB), spadł w listopadzie do 60 pkt. z 68 pkt. w październiku. Był to największy spadek wskaźnika od lutego 2014 r., w wyniku którego indeks znalazł się najniżej od sierpnia 2016 r.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,21 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,31 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,44 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,08 proc.

Theresa May nadal pozostaje brytyjskim premierem, mimo że jest na bardzo "niepewnym gruncie" - w związku ze wstępnym porozumieniem UE-UK w sprawie Brexitu. Dealerzy czekają też, jaka będzie odpowiedź Komisji Europejskiej w sprawie planów budżetu Włoch na 2019 r.

Akcje koncernu Renault są w poniedziałek na dużym minusie - tanieją o 10 proc. po tym, jak na rynkach pojawiły się doniesienia "Asahi Shimbun", że Carlos Ghosn został aresztowany pod zarzutem naruszenia zasad japońskiego prawa finansowego. Ghosn jest zarówno dyrektorem generalnym Renault, jak i przewodniczącym Nissana, a informacje na jego temat mocno podkopały zaufanie inwestorów do notowanych na giełdzie w Paryżu akcji Renault.

Traderzy w dalszym ciągu z uwagą obserwują rozwój sytuacji w relacjach handlowych USA-Chiny.

Podczas zakończonego w niedzielę szczytu APEC w Port Moresby dominował spór handlowy między Waszyngtonem i Pekinem. Wiceprezydent USA Mike Pence powiedział, że jego państwo może nałożyć kolejne cła na chińskie towary i nie zmieni swojej polityki, jeśli nie zrobią tego pierwsze Chiny.

Pence oskarżył Chiny o udzielanie kredytów mniejszym państwom w celu uzależnienia ich od władz w Pekinie.

W poniedziałek tanieje ropa naftowa - WTI na NYMEX traci 1,4 proc. do 55,7 USD/b, a Brent na ICE spada o 1,2 proc. do 66,0 USD/b.

Rentowność 10-letnich obligacji USA utrzymuje się na poziomie 3,06 proc., a Niemiec rośnie o 1 pb do 0,38 proc.