Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, która zakłada poszerzenie uprawnień Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o nadzór nad rynkiem sekurytyzacyjnym.

W głosowaniu wzięło udział 420 posłów, 419 opowiedziało się za uchwaleniem nowelizacji, jeden poseł był przeciw.

Zmianę uchwalono z dwiema poprawkami złożonymi podczas drugiego czytania projektu. Obie dotyczyły odesłań do innych przepisów.

Nowela, jak wynika z uzasadnienia załączonego do rządowego projektu, ma na celu zapewnienie skutecznego wykonywania rozporządzenia unijnego z 12 grudnia 2017 roku w sprawie ustanowienia ogólnych ram dla sekurytyzacji oraz utworzenia szczególnych ram dla prostych, przejrzystych i standardowych sekurytyzacji.

Wskazano, że rozporządzenie to ustanawia ogólne ramy prawne dla wszystkich rodzajów sekurytyzacji, w tym definiuje samo pojęcie sekurytyzacji, oznaczającej transakcję lub program, w wyniku których ryzyko kredytowe związane z ekspozycją lub pulą ekspozycji ulega podziałowi na transze. Określa też wymogi wobec podmiotów uczestniczących w procesach sekurytyzacji, m.in. dotyczące obowiązku należytej staranności, zatrzymania ryzyka i transparentności czy dopuszczalne limity inwestycji w pozycje sekurytyzacyjne dla klientów detalicznych.

Reklama

Podczas debaty nad zmianami w Sejmie zwracano uwagę, że najważniejszym przepisem rządowej noweli jest wskazanie Komisji Nadzoru Finansowego jako właściwego organu w zakresie nadzoru, przestrzegania i egzekwowania przepisów unijnego rozporządzenia. KNF, w myśl nowych przepisów, będzie miała uprawnienia do nakładania sankcji administracyjnych, w tym kar finansowych i innych środków naprawczych.

Komisja będzie też miała prawo żądania od podmiotów kontrolowanych wyjaśnień. Uzyska także dostęp do informacji poufnych, w tym informacji ustawowo chronionych. Będzie również mogła publikować na stronie internetowej Urzędu KNF informacje o nałożeniu sankcji administracyjnej.

>>> Czytaj też: Szef KNF: Rady nadzorcze do rozliczenia. Trzeba karać winnych, nie tylko spółki [WYWIAD]